Przepalajacy sie bezpiecznik od centralnego.
Mam problem z przepalajacym sie bezpiecznikiem od zamka centralnego.
Pewnego dnia centralny zamek odmowil calkowicie posluszenstwa. Nie moglem otworzyc samochodu za pomoca pilota, za pomoca kluczyka otwieraly sie tylko jedne drzwi (te w ktorych przekrecalem kluczyk). Przycisk na desce od tylnej klapy tez nie dzialal. Pierwsze skojarzenie - bezpiecznik. Przelecialem instrukcje potem forum, bo nie powiem mialem duze trudnosci z zlokalizowaniem odpowiedniego bezpiecznika. (podchodzilem do tego 2 razy). W koncu go znalazlem i wymienilem. Zaraz po wlozeniu nowego bezpiecznika dalo sie slyszec charakterystyczny dzwiek centralnego dochodzacy ze wszystkich drzwi. Klapa tez zaczela dzialac. Skrecilem wszystko jak nalezy i zadowolony z naprawy wrocilem do domu. Nastepnego dnia rano otworzylem bryczke z pilota i zajechalem do pracy. Wysiadlem z samochodu i po nacisnieciu guzika na pilocie centralny nie zadzialal. Kolejnego dnia znowu wymiana bezpiecznika. Wywalilo go od razu. Znowu nowy bezpiecznik. Wywalio go chyba za 3 razem. Znowu nowy - znowu wywalony za drugim razem. Zaczalem kombinowac. Odlaczalem kolejno kazde drzwi i doszedlem do wniosku, ze cos nie tak jest z drzwiami przednimi od strony kierowcy. Gdy je odlacze centralny wydaje sie smigac jak ta lala (bezpiecznika nie wywalilo po kilkudziesieciu razach). Po podlaczeniu drzwi kierowcy bezpiecznik wywalilo od razu. Jaka moze byc tego przyczyna? Martwy siłownik, czy moze tylko gdzies zwarcie na odcinku w drzwiach? Jaki ewentulany koszt wymiany silownika?
|