[MK2] Jeździłem na złym oleju (TDCi) jakie konsekwencje?

gerwazos · 10-04-10, 19:33

Witam,
We wrześniu ubiegłego roku nabyłem Forda Focusa II z silnikiem 1.8 TDCi. Autko jeździło całkiem przyzwoicie (przebieg zaledwie 48 000, rocznik 2006). Po zakupie nie wymieniałem oleju ponieważ sprzedawca zapewniał, że to zrobił (przekazując mi buteleczkę z pozostałością oleju po wymianie i pokazując na to fakturę). Po przejechaniu ok. 10 tysięcy kilometrów stwierdziłem, że wymienię olej bo zacząłem mieć wątpliwości co do ogólnej prawdomówności sprzedawcy.

Jak się okazało, w silniku był olej firmy Castrol o symbolu lepkości 5W-40. Wg. zaleceń producenta powinno być to jednak 5W-30. W instrukcji pojazdu i na tym zacnym forum w dziale FAQ przeczytałem:

"Możliwe jest zastosowanie olejów o wyższej jakości pod warunkiem pozostania przy tej samej lepkości. (...)"

W związku z tym moje pytanie: jakich konsekwencji niedostosowania oleju powinienem się obawiać? Czy jest się czym przejmować? Dodam, że wymieniłem już (po ok. 10 tys. km) olej w ASO na Fordowski 5W-30.

W Faq wyczytałem również:
"W przypadku zwiększonego zużycia oleju powyżej 1l oleju na 10tys.km dopuszczalne jest zwiększenie lepkości stosowanego oleju pod warunkiem pozostania przy tej samej (nie niższej) jakości oleju. Przebieg samochodu w km nie ma tu żadnego znaczenia."

Samochód mój nie wykazywał praktycznie żadnego zużycia oleju przez te 10 tys. które przejechałem.

I dalej cytuje za FAQ:
"W przypadku nieznanej historii serwisowej silnika z dużym przebiegiem należy zastosować płukanie silnika (specjalny środek), a następnie używać zalecanego oleju. Wystąpinie po tym zabiegu nieprawidłowości w pracy silnika świadczy tylko o ujawnieniu się złego stanu technicznego silnika, a nie o zastosowanym oleju."

Wprawdzie nie zleciłem w ASO płukania silnika (a nie jest to chyba standardowa procedura przy wymianie oleju) ale teraz chyba nei ma sensu znowu zmeiniać olej i płukać... to by była trochę paranoja

"Wystąpinie po tym zabiegu nieprawidłowości w pracy silnika świadczy tylko o ujawnieniu się złego stanu technicznego silnika, a nie o zastosowanym oleju."

od pewnego czasu (ale przed wymianą oleju) komputer pokładowy wyświetla co jakiś czas komunikat "Usterka Układu Silnika". Jednakże po zgaszeniu silnika i odpaleniu ponownie komunikat znika. Czy jest się czym przejmować? Serwisant z ASO powiedział, że raczej nie ma sensu podłączać auta pod komputer i diagnozować tego błędu (co wyceniają na 250zł...) ponieważ błąd nie zapisuje się w pamięci komputera. Czy te dwie sprawy (nieodpowiedni olej i wyświetlanie błędu) mogą mieć coś wspólnego?

Pozdrawiam

10-04-10, 19:33	#1
gerwazos Turysta Zarejestrowany: Mar 2010 Ford Focus II HB 5D 1.8 TDCi 115 KM manual 2006 Postów: 7	Jeździłem na złym oleju (TDCi) jakie konsekwencje? Witam, We wrześniu ubiegłego roku nabyłem Forda Focusa II z silnikiem 1.8 TDCi. Autko jeździło całkiem przyzwoicie (przebieg zaledwie 48 000, rocznik 2006). Po zakupie nie wymieniałem oleju ponieważ sprzedawca zapewniał, że to zrobił (przekazując mi buteleczkę z pozostałością oleju po wymianie i pokazując na to fakturę). Po przejechaniu ok. 10 tysięcy kilometrów stwierdziłem, że wymienię olej bo zacząłem mieć wątpliwości co do ogólnej prawdomówności sprzedawcy. Jak się okazało, w silniku był olej firmy Castrol o symbolu lepkości 5W-40. Wg. zaleceń producenta powinno być to jednak 5W-30. W instrukcji pojazdu i na tym zacnym forum w dziale FAQ przeczytałem: "Możliwe jest zastosowanie olejów o wyższej jakości pod warunkiem pozostania przy tej samej lepkości. (...)" W związku z tym moje pytanie: jakich konsekwencji niedostosowania oleju powinienem się obawiać? Czy jest się czym przejmować? Dodam, że wymieniłem już (po ok. 10 tys. km) olej w ASO na Fordowski 5W-30. W Faq wyczytałem również: "W przypadku zwiększonego zużycia oleju powyżej 1l oleju na 10tys.km dopuszczalne jest zwiększenie lepkości stosowanego oleju pod warunkiem pozostania przy tej samej (nie niższej) jakości oleju. Przebieg samochodu w km nie ma tu żadnego znaczenia." Samochód mój nie wykazywał praktycznie żadnego zużycia oleju przez te 10 tys. które przejechałem. I dalej cytuje za FAQ: "W przypadku nieznanej historii serwisowej silnika z dużym przebiegiem należy zastosować płukanie silnika (specjalny środek), a następnie używać zalecanego oleju. Wystąpinie po tym zabiegu nieprawidłowości w pracy silnika świadczy tylko o ujawnieniu się złego stanu technicznego silnika, a nie o zastosowanym oleju." Wprawdzie nie zleciłem w ASO płukania silnika (a nie jest to chyba standardowa procedura przy wymianie oleju) ale teraz chyba nei ma sensu znowu zmeiniać olej i płukać... to by była trochę paranoja "Wystąpinie po tym zabiegu nieprawidłowości w pracy silnika świadczy tylko o ujawnieniu się złego stanu technicznego silnika, a nie o zastosowanym oleju." od pewnego czasu (ale przed wymianą oleju) komputer pokładowy wyświetla co jakiś czas komunikat "Usterka Układu Silnika". Jednakże po zgaszeniu silnika i odpaleniu ponownie komunikat znika. Czy jest się czym przejmować? Serwisant z ASO powiedział, że raczej nie ma sensu podłączać auta pod komputer i diagnozować tego błędu (co wyceniają na 250zł...) ponieważ błąd nie zapisuje się w pamięci komputera. Czy te dwie sprawy (nieodpowiedni olej i wyświetlanie błędu) mogą mieć coś wspólnego? Pozdrawiam