Problem z gwarancją na perforację korozyjną
jest z tym poważny problem. Zgłosiłem do serwisu rdze pod lakieren w tylnej pokrywie bagażnika mojego Focusa. Mam robione wszystkie przeglądy zgodnie z ich wymogami. W serwisie PGD w Krk zrobili zdjęcie, wysłali do Wawy do centrali i cisza.... Po mieiącu dzownie do łaskawców z pytaniem, jak decyzja? Za godzinę oddzwonił pracownik PGD z info, że nie uznano mi tej rdzy z gwarancji. Stwierdził, że to winna obejmować gwarancja na lakier, która jest 2 letnia, a mój wozik ma już 2,5 roczku, więc ni ma gwarancji!! By uzyskać ich decyzję na piśmie, należy pisemnie się zwrócić z taką prośbą do nich, co też zamierzam uczynić. To jest skandal! Gwarancja na perforację blachy obejmuje wg nich sytuację, kiedy korozja następuje od środka auta! To jakiś kompletny idiotyzm! Co ma współnego lakier z tym, że blacha zaczyna mi rdzewieć, kiedy na lakierze nie ma najmniejszych śladów zarysowania, uderzenia, czy też czegokolwiek co spowodowałoby korodowania blachy?? Nie rozumiem tej ICH interpretacji: co to ma oznaczać, że "Termin "perforacja" oznacza perforację korozyjną od wewnątrz elementu nadwozia na zewnątrz w wyniku wady materiału lub wykonania", (to cytat z warynków gwarancji). Napisałem mail do Ford Polska prośbę o wyjaśnienie mi tych pojęć, ale ONI nie odpisują od m-ca! Ależ lekceważą klientów w sposób skandaliczny. Tak więc wygląda na to, że tzw. gwarancja na perforację korozyjną to w Ford Polska głupi ponury żart! Ale narazie nie zamierzam tego odpuścić: są bezczelni i to mnie bardzo wkurza.
|