[MK1] 1.6B Silnik kręci i nie odpala

[czuker]

Witam,

Mam problem z Focusem MK1, silnik 1.6. Nie chce odpalić.
O ile wiem do odpalenia potrzebne powietrze, paliwo i iskra.
Świece wymienione i widać na nich iskrę więc to raczej odpada. Jakiś czas temu samochód podobno lekko się dławił (z ocen innych kierowców pojazdu) więc i tak miałem zamiar je wymienić. Po wymianie nic się nie zmieniło. Jak pisałem iskra jest więc elektrycznie od tej strony wygląda OK. Powietrze zakładam że jest. Pozostaje paliwo. Pompę słychać, przykładając rękę do blachy nad bakiem można powiedzieć że nawet ją czuć. Wskaźnik paliwa pokazuje że paliwo jest. Może nie jest pełno, jakieś 5 litrów, ale jest. Ale odpiąłem przewód paliwowy w komorze silnika (z czerwoną blokadą) i po przekręceniu kluczyka oczekiwałem wartkiego strumienia, a tam pustynia. Wydaje mi się że pozostał filtr paliwa, ale nie wiem czy jest możliwe żeby aż tak był zapchany że nic nie podaje. Dodam że samochód rano jeździł, a po południu już nie odpalił. W międzyczasie nie był tankowany.
Jak myślicie, co jeszcze może być problemem oprócz filtra paliwa? Odgłos pompy może być mylący? Nie bardzo mam jak się do niej dostać, bo to oznacza opuszczanie baku.

[kragan]

Może dolać paliwa to po pierwsze. Może zapowietrzony jest układ paliwowy. Ja się nie znam tak tylko mówię Dolej paliwa, a jak chcesz jeszcze sprawdzić to pod auto i wymontuj filtr paliwa.
Historyjka: W starej corsie co jechała na złom autko stało pod górkę i nie chciało zapalić, jak się stoczyła i stanęła prosto to zapaliła. Wniosek: było w ciul mało paliwa w baku. Kanisterkiem dolałem pojechałem na stację i zatankowałem za całe 30zł. Jeździła do samego wieczora xd

[czuker]

Dolewanie paliwa jest fajne, ale jak przyjdzie opuszczać zbiornik to będzie on te 5kg cięższy i zabawa robi się trudniejsza biorąc pod uwagę że do dyspozycji mam żabę i kobyłki.

[czarny-daffy]

...a próbowałeś odpalić z kluczyka?

Pzdr

[czuker]

Nie próbowałem odpalać na pych
nie do końca rozumiem pytanie, przecież na krótko nie spinam stacyjki.

[kragan]

To mówię przecież wyjmij filtr paliwa i zobacz tam, jak mówisz, że nie ma w przewodzie paliwowym.

[czuker]

Zmieniam wersję wydarzeń bowiem padłem ofiara inżynierów forda. Przewód zasilający jest oznaczony na żółto a nie na czerwono :/
Przy przekręceniu kluczyka jednak pompa podaje paliwo.
Czyli paliwo dolatuje do komory silnika - ciśnienia nie określę, iskra się pojawia na świecach - sprawdziłem dwie w kolejności pierwsza i drugą od lewej stojąc przodem do samochodu więc obie cewki chyba są sprawne. Świece wymienione więc też to nie tu problem.
Co jeszcze jest potrzebne żeby samochód odpalił? Paliwo dochodzi do komory silnika, dalej są wtryskiwacze. Czy one są sterowane przez sterownik na podstawie czujnika wału? Czy tez może to być jeszcze co innego?

[czarny-daffy]

sprawdz czujnik polozenia walu korbowego, jak padł to nie odpalisz. To czujnik VR +/- bez ulepszeń, znajdziesz go gdzies przy skrzyni, zlicza przerwe z wieńca zębatego koła zamahowego, czy też tam przerwe miedzy zębami, niewiem jak jest w 1.6.

Pzdr

[czuker]

sprawdziłem, rezystancja 372 ohm wiec chyba jest ok. Nie sprawdziłem czy nie ma np zwarcia do masy ale to chyba bez sensu.
Czujnik jest po prawej stronie bloku silnika patrząc od przodu na samochód. Kilkanaście centymetrów w prawo od filtra oleju.
Kończą mi się pomysły

[czarny-daffy]

Do odpalenia potrzebujesz, paliwo, sprawny uklad zaplonowy i sygnal z czujnika polozenia walu aby komp mogl ustawic zaplon. Czujnik polozenia walkow jest tez wazny ale nie az tak istotny. Powtorze jeszcze raz, paliwo, iskra oraz zaplon = czujnik VR polozenia wału.

Pzdr

[czuker]

Mam na pewno iskrę na pierwszej i drugiej świecy od lewej. Wydaje mi się ze to oznacza że cewka jest sprawna. Świece nowe.
czujnik położenia wału ma 372ohm więc nie ma przerwy. Można go jeszcze jakoś dokładniej sprawdzić w warunkach domowych?
Zastanawia mnie paliwo. Pompa paliwa na pewno pracuje, ale zastanawiam się czy z wystarczającą wydajnością. Nie wiem jak to sprawdzić. Czytałem o przypadkach gdy paliwo było niby podawane (bo po odłączeniu przewodu w komorze silnika paliwo się pojawiało) ale nie było odpowiedniego ciśnienia bo występowała nieszczelność jeszcze w baku. Jak mogę bronę się przed ściąganiem baku ale nie wiem czy jednak na tym się nie skończy aby sprawdzić co tam się dzieje z zespołem pompy.

A jak się maja do wspomnianej listy np wtryskiwacze? Przecież są jakoś sterowane. Moga być zapchane albo może nie być sterowania z powodu innego niż czujnik położenia wału korbowego?

[czarny-daffy]

Wystarczy odpiac listwe wtryskowa i w odpowiednich warunkach bezpiecznie sprawdzic czy paliwo leci do wtryskiwaczy. Nie namawiam na to i nie ponosze odpowiedzialnosci za ten test jedynie wskazuje kolejne kroki.

Auto odpali nawet na 3 cylindrach, no od biedy nawet na 2 cylindrach bedzie charakterystyczny dzwięk, że silnik chce zagadać.

Jesli tylko kreci i nic sie nie dzieje to juz sie rozpisałem wczesniej.

Pzdr

[cimell]

j.w. czujnik położenia wału. Drogie to nie jest, wiesz gdzie się znajduje, więc do dzieła. Pomijam fakt ilości paliwa w zbiorniku. Stary focus, bajury na dnie to tylko sobie wyobrazić co zaciąga do silnika.
Powodzenia w rozwiązaniu problemu.

[czuker]

Byłem nawet na szrocie odkręciłem śrubkę od czujnika ale nie chciał wyjść z bloku. Poprosiłem miejscowego pracownika. nieźle mu szło wyciąganie dopóki nie przyłożył zbyt dużej siły i nie połamał
Poddałem się.
No i zwątpiłem, samochód trafił do warsztatu i tu robi się ciekawie. Mechanik podobno wyczyścił świece bo były zalane i samochód odpalił.
To jest o tyle ciekawe że przecież w pierwszej kolejności wymieniłem na świece więc raczej po tej operacji zalane nie były. Potem jeszcze dolałem paliwa. I też nic.
Podejrzewam że jednak dzieje się coś z pompą paliwa. Po wyciągnięciu samochodu z garażu podziemnego przed załadowaniem jeszcze też próbowałem go odpalić nawet nie spróbował zagdakać tylko kręcił rozrusznikiem. Potem wjazd na lawetę, następnie zjazd. Może na tyle coś się poruszyło (może i samo paliwo) że coś się odetkało, ale powiedziałbym że będę żył w stanie podwyższonej gotowości bo mechanik raczej nie będzie zdejmował baku aby oglądać co tam się dzieje.