sorki za wyrażenie ale inaczej się da
GÓWNO W NIEJ JEST
ani porządnych ilustracji
ani opisów choćby prostych czynności obsługowych
schematów za pomocą których mógłbyś sobie cokolwiek naprawić
to taka trochę bardziej rozbudowana książka obsługi jaką dostajesz przy kupnie nowego samochodu
,,, najwięcej jest wyrażeń typu
"udaj się to serwisu"
"zleć naprawę wyspecjalizowanemu warsztatowi"
itp. itd.
miałem wcześniej fiata, renówkę i golfa i przy pomocy publikacji tego typu mogłem zrobić praktycznie wszystko ... ograniczeniem były tylko specjalistyczne narzędzia, bo opis czynności po kolei był jasny i zrozumiały
w tej publikacji tego nie znajdziesz ... szkoda kasy
__________________
Aikido to zdrowie !
|