View Single Post
stare 25-05-07, 10:02   #9
Pabloos
Sympatyk
 
Avatar Pabloos
 
Zarejestrowany: Oct 2006
Skąd: Warszawa
Ford Focus II FL
kombi
1.6 Zetec 100KM manual
2009
WF Warszawa Praga Południe
Postów: 1 938
Domyślnie

Cytat:
Napisał w@riat
, ale mam jedną podstawową zasadę, moje samochody ZAWSZE SERWISUJE ten sam gość.Mam do niego zaufanie, wiem że robi dobrze i nie wymienia mi nic czego bym wcześniej nie obejrzał i nie zdecydował że trzeba.
Można?? można!! tylko trzeba chcieć i się interesować ,a nie popijać kaweczke, na kaweczki to ja pomykam do kawiarni)

Jeśli was nie interesują wasze samochody to obcych ludzi tym bardziej!!
No to jesteś do przodu skoro masz kolegę w ASO, jeżeli cos jest robione przy moim samochodzie to zazwyczaj jestem przy mechaniku który w nim dłubie , a jeżeli siedzę i popijam kawkę to dlatego ze przepisy warsztatu są takie ze klient NIE MA WSTEPU na teren na którym są wykonywane czynności serwisowe , zresztą nie dziwię się temu , bo jeżeli jestem zajęty np. dłubaniem w samochodzie , to nie mam ochoty jeszcze pilnować żeby mi jakiś namolny „turysta „ nie wlazł pod podnośnik w trakcie gdy jakieś 1.5T jedzie w dół . Jak tam mówisz ze często jesteś w ASO to powinieneś zauważyć , ze nie ma nikogo innego z klientów oprócz Ciebie szwendającego się pomiędzy stanowiskami serwisowymi . Zresztą w opisywanym powyżej prze zemnie przypadku , nie masz nie tylko możliwości być przy samochodzie , ale też nie rozmawiasz z mechanikiem , tylko ze swoim „opiekunem ” – kolesiem w białej nieskazitelnie czystej koszulce !



Cytat:
Napisał w@riat
No to masz mnóstwo doświadczeń!!
Wypada podziękować kompetencji , fachowości , rzetelności pracowników w/w ASO , gdybym był zadowolony z pracy jaka wykonali to bym wrócił , Wyznaje zasadę ze nie zawsze tańsze jest lepsze . Jak już mówiłem , być może będzie taki dzien ze będę zmuszony odwiedzać aso np. gwarancja , ale na 100% nie biedzie to w/w .

Cytat:
Napisał w@riat
tak się składa że zwykle przy mnie owijają kierę folią i zakładają pokrowiec foliowy na siedzenie, a Ty waląc takie teksty na pewno na szacunek nie zasługujesz, ja zwykle szanuję ludzi za pracę jaką wykonują.
A jeśli chodzi o docenianie pracy to owszem doceniam ! Ale dobra prace a nie partactwo , jeżeli w Warsztacie "Waldek Trade Secound Hand" , ktoś by z fuszerował robotę to: raz naraża się na starty spowodowane darmowym usunięciem swojego błędu , a w małych warsztatach zazwyczaj to właściciel jest pracownikiem , wiec wiadomo lepiej zrobić raz a dobrze , a dwa jeżeli zrobi cos dobrze i klient będzie zadowolony zawsze istnieje szansa na to ze poleci Go innym swoim znajomym . Natomiast serwisy ASO to w większości dość duże stacje serwisowe , jeśli tam jeździsz to na pewno zauważyłeś , i taki "Pan Henio " , przychodzi tam odbębnić swoje 8 godzin z ustawową godzina na śniadanko , a jak cos się spieprzy no to trudno , się poprawi . A owinąć kierownice folją i położyć na siedzenie jednorazowy pokrowiec , zapewniam Cię ze Twój zaufany mechanik nie robi tego dlatego ze kocha Ciebie i Twój samochód , tylko dlatego ze jak przyszedł pierwszy dzień do pracy to mu tak kazali . Aczkolwiek zaznaczam , że nie uważam żeby wszyscy pracownicy ASO byli tacy sami ,
Na pewno są i tacy którzy lubią swoja robotę , i lubią ja robić dobrze .
Ale i tak zazwyczaj jeśli jest cos do zrobienia w samochodzie o ile mam możliwości robie to sam , i jakoś nigdy mi się nie zdarzyło żeby mi się nakrętki pomyliły albo pogubiły .

Cytat:
Napisał w@riat
A nie wystarczy zachować zdrowy rozsądek?? to że gościowi wyliczyli roboty na 6 tysiów to nie znaczy że tyle musiał zapłacić) trzeba nie być frajerem i dbać o swoje.To zwykle wystarcza.
EEE tyle że jak mi ktoś przedstawia kosztorys to nie oznacza ze musze zapłacić to wiem ,
Jak już pisałem znakomita większość usterek usunąłem sobie sam , wiem ze nie trzeba być frajerem i z każdą duperela od razu walić na ASO , no chyba ze furia jest z floty , i we firmie Szef floty tak każe .

Pozdro
__________________

http://www.walkofftheearth.com/
Pabloos jest nieaktywny   Odpowiedź z Cytatem