Witam,
może zacznę od początku. Wróciłem z UK jakiś czas temu, no i oczywiście nie mogłem się rozstać z moją foką
więc przyjechałem nią tutaj do Polski. Po pewnym czasie zdecydowałem, że przełożę kierownice i ogólnie przystosuję samochod do ruchu prawostronnego.
Jest już po wszystkim, ale niestety pozostał pewien problem - szwankuje wspomaganie. Ogólnie na trasie działa wszystko OK, ale po mieście to już inna sprawa. Zaznaczę, że pompa wspomagania była wymieniona, "zaadoptowana", itp.
Wspomaganie zanika przy wolnych obrotach, a szczególnie przy wciśniętym sprzęgle - czy ktoś ma jakieś sugestje??
Na początku myślałem, że wymiana pompy załatwi sprawę. Teraz myślę o wymianie akumulatora - jako że, ma on już 6,5 roku, a samochód to GHIA z full wyposarzeniem - czy wymiana aku zrobi jakąś różnicę? Jak myślicie?
Pozdrawiam