Kolego uratować się go nie da jeśli zmatowienie jest od wewnątrz lampy lub/jeśli są bardzo duże uszkodzenia mechaniczne np. od kamyków ale to głownie w reflektorach w zderzaku.
Niczym nie zalewać kloszy
Polerowanie zależy od uszkodzenia lampy czasami zaczynam papierkiem 240 i do 2500 potem pasta FG 400/500 i twardy pad.
Sprawa żekomego żółknięcia i powłoki UV - jeśli lampa jest już zmatowiona to powłoki UV dawno już nie ma ( jeśli w ogóle tam była ) to jeśli można lampy uratować niskim kosztem to nie widzę problemu.
Mam dostęp do lamp które polerowałem 2 lata temu i zabezpieczane są wokiem FK 1000 czy Collinite 476 co kilka miesięcy i mają się w nadal w świetnym stanie.
Podejrzewam że jeśli część moich klientów tego woskowania nie stosuje 2 lata spokojnie mają spokój a potem 40-50 zł i może znów zrobić