[max333]

Witam
Zrobiło mi się w czasie jazdy, bez wyraźnej przyczyny i wcześniejszych objawów, takie cuś.
Otóż na dźwigni zmiany biegów mamy takie potrójne "H". Gdy dźwignia znajduje się na luzie, w położeniu neutralnym, powinna znajdować się "na środku" tzn. pomiędzy biegiem "3"-"4". Jednocześnie położenia neutralne między biegiem "1"-"2" oraz "5"-"R" powinny sprężyście wracać samoczynnie do położenia środkowego między "3"-"4". A u mnie ni z tędy, ni z owędy, nagle przestało wracać z położenia pomiędzy "1"-"2" samoczynnie, sprężyście na pomiędzy "3"-"4". Mam więc taką luźną wajhę i gdy chcę wrzucić z "2" na "3" to nie wiem za bardzo na co mi wskoczy. No i wajha luźno chodzi między położeniem "1"-"2" a położeniem środkowym "3"-"4". Z położenia pomiędzy "5"-"R" na razie wraca. Oprócz tego skrzynia biegów i sprzęgło pracuje poprawnie. Pytanie mam takie. Co to może być (jakiś tzw. wybierak, koziołek, czy może jakieś synchronizatory, czy może wyhaczyła się jakaś linka? Ile może kosztować naprawa?