jeśli można z gubej rury zacząć to chciałbym usłyszeć czy formumowicze mają do powiedzenia na taki przypadek :
foka 1,8 tdci kombi 2004 rok ; 150 tys przebiegu
paliwo lane najczesciej to BP Ultimate lub shell lub orlen (tylko na dużych stacjach) - faktury
i .....musiałem wymienić wtryskiwacze (b. nierówna praca silnika na wolnych obrotach, odpalanie silnika na 2 razy itp , filtr paliwa zapaćkany) , diagnoza w BEMO SZCZECIN I KAMAG PIŁA oraz WIKARSKI KOSZALIN - kazdy powiedział to samo - trefne paliwo , wtryski dostały . wymieniłem sam filtr paliwa , przez tydzień chodził jakby troszkę lepiej ale pozniej znowu było to samo.
wtryskiwacze wymieniane były KAMAG PIŁA , wyjmowany zbiornik (brak opiłków) jeszcze raz wymieniony filtr paliwa ; 2 lata gwarancji na wtryskiwacze itp... wszystko byłoby dobrze gdyby nie fakt, że zaczął palić jak smok !!!!
zasięg na zbiorniku 50l zmniejszył mi sie do max 650 - 700 km , i to czy jeżdze po miescie czy na trasie. komputer pokazuje podobne wartości.
dodam że przed wymianą palił mi maxymalnie 5-5,2l na trasie z klimą, cb radiem , swiatłami, radiem, ładowarką do telefonu itp....
(więcej urzadzeń się nie da chociaż próbowali mi nawigacje wciskać)
po mieście palił max 5,5- 6,5l.
średnie prędkości z trasy 65-75 km/h) na trasach 200-400km
po miesiącu pojechałem z reklamacją do KAMAGU PIŁA na komputer, żeby sprawdzili co i jak.
no i stwierdzili , ze komp pokazuje ze jest wszytko ok . i won.
czego oczekuje od Was :
- może ktoś miał podobny przypadek
- gdzie spróbować szukać przyczyn
- może ktoś ma jakiegoś cudotwórce w promieniu 200 km od szczecina ( na wschód)
- może EGR?
- może gdzieć nieszczelność jakaś ?
pozdrawiam wszystkich
jimozol