A nie beda sie czepiac jakos o uszczerbki na lakieru typu od kamyka i zarobione delikatnie na wlasna reke? Mam cos takiego na masce w 3 miejscach ale jest wielkosci 3xglowka od zapałki.
Co do warsztatu chyba decyzja zapadła. Mysle ze wybiore warsztat ten o ktorym pisalem wczesniej bo jak dadza np koszty naprawy za 3000 to wiecej zrobia wg mnie za ta kase u prywatnego niz w multiximie, a powiem przy wycenie ze chyba do multiximu pojade...
pozdro
__________________
Foczka '99, 1.4 l Zetec-SE 16V 109 000
|