Witam
Posiadam od niedawana focusa mk2 1.6. W pokrywie zaworółw są takie miedziane śrubki. Z jednej z nich wydobywał się olej, chciałem to wyczyścić i pod włożeniu śrubokręta oberwał mi się ten plastik wielkości 1 grosza i wpadł pod pokrywę zaworów
Oczywiście nie odpalałem auta tylko pojechałem po nową uszczelkę bo chciałem zdjąć pokrywę i to wydostać. Pojechałem żony samochodem ale po moim przyjeździe focus był przestawiony bo przeszkadzał ojcu w wyjechaniu jego samochodem. Jak wróciłem to się załamałem bo nie wiedziałem co będzie dalej. Ale dobra jak został odpalony już to potem sam odpaliłem i chodziło wszystko super taj jak wcześniej, myślałem sobie jak kupiłem tą uszczelkę to ją wymienię i wydostane ten plastik okrągły jak 1 grosz. Po zdjęciu pokrywy nic nie było, dosłownie nie wiem co się z nim stało. Jak rozbierałem pokrywę to myślałem że będzie zmielony i coś zostanie ale dosłownie nie ma nawet śladu po nim. Moje pytanie jest takie co się z nim stało ? gdzie on teraz może się znajdować i czy mam czym się przejmować ? Po założeniu pokrywy wszystko chodzi elegancko jak wcześniej a silnik pracuje równiutko. Czy taka wielkość 1 grosza mogła przedostać się kanałami olejowymi do miski olejowej ?
