Gwarancja na perforację a naprawy przy udziale własnym.
Czołem!
Pojechałem dziś na przegląd nadwozia do tej niby 12 letniej gwarancji na perforację. Rudej jako takiej nie ma, ale są odpryski na tylnym błotniku, przy drzwiach, tam gdzie się piaskuje, też jakieś odpryski się pojawiły, a dodatkowo mamy ślad na przednim błotniku po małej obcierce. No i te ananasy, powiedziały mi, że aby utrzymać gwarancję, to muszę na własny koszt te ubytki naprawić. 700 PLN za to chcą. Dodatkowo do malowania jest przedni zderzak, bo odłazi z niego klar - tu jest o tym - http://focusklubpolska.pl/showthread.php?t=29163 No i teraz się zastanawiam, czy nie olać tej pseudo gwarancji, zrobić tego we własnym zakresie (czytaj nie w ASO), a zaoszczędzonej kasy nie przeznaczyć na ewentualną walkę z korozją. |
a ile zaoszczędzisz ? 400zł?
masz już 6 latka, rdza coraz bliżej :smt044 w razie ewentualnej odsprzedaży to też niezły argument "auto z aktualną gwarancją na perforacje FORD", szczególnie przy ST. |
Ehh, trudny temat.
|
700zł to żaden wydatek w przypadku tego samochodu, tym bardziej na usuwanie korozji. Mnie za malowanie jednego zderzaka powiedzieli 900zł, więc akcja prosta-maluję gdzie indziej i oszczędzam 600zł bo to plastik. Gdyby chodziło o blachę i jednocześnie utrzymanie gwarancji - nawet bym się nie zastanawiał.
|
Nie chodzi o ST, ale po przespaniu się z tematem zrobię to w ASO, bo coś czuję, że i na gwarancji coś trzeba będzie zrobić.
|
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 03:56. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.10
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.