Stuki w przednim zawieszeniu.
 

Witam, ostatnimi czasy z przedniego zawieszenia dochodzą obce dzwięki. Lekkie stuki - raczej z prawej strony przy prędkości 10-20km/h, przy wyższej prędkości nic nie słychać albo ich nie ma albo poprostu zagłusza silnik itp. Mechanik nie stwierdził żadnego zużycia i powiedział żeby na razie jeździć - jak coś siada to powoli będzie wychodzić. Stuki są bardzo delikatne, na mocnych nierównościach ale i dość denerwujące, czy opłaca się wymienić łącznik stabilizatora? Podobno siadają często w Focusach?

Łączniki to standard, zwykle padają najczęściej i to w większości aut. Twój objaw pasuje do łącznika bo to on zawsze robi najwięcej hałasu. Radził bym ci jednak pierw jechać sprawdzić zawieszenie na szarpkach, każda stacja diagnostyczna ma. U mnie taki interres kosztuje 20 pln ale masz pewność co stuka.
P.S.
Nie polecam tanich zamienników łączników, starczają na 10kkm....

obstawiam tylne tuleje wahacza. przy małych prędkościach się tłuką, a przy większych nie. łączniki mozesz sprawdzić samemu

A masz dobrze dokręcone koła ? Miałem identyczny objaw, a powodem okazały się popuszczone śruby, prawdopodobnie przez kogoś, kto próbował dobrać mi się do alusów ;)

Dzwięki zdecydowanie dochodzą z przedniego zawieszenia, koła są przykrecone. Przed wymianą kół na zimowe było to samo. Generalnie lekkie stukanie ale tak jak pisałem dość denerwujące.

Mam podobną sytuację! Początkowo coś sporadycznie stukało głównie przy manewrowaniu na dziurawym parkingu. Myślałem, że to coś w tylnym zawieszeniu, później że to może tłumik mi się poluzował i mi się obija a teraz mam wrażenie jakby stuki dobiegały z przodu. Dodam że stuki mocno się nasiliły. Co to może być i ile może kosztować diagnostyka oraz ewentualnie jakie mogą być koszty części??

U mnie też stukało na wybojach przy małych prędkościach, na progach zwalniających... Wymieniłem tylnie tuleje wahaczy przednich... I cisza jak makiem zasiał :)

Samych tuli chyba nie ma w oryginałach? Ile kosztują takie części oraz ile policzą za wymianę? Jest jakieś realne zagrożenie niewymienienia tych elementów od razu? Tak w ogóle to można jakoś jednoznacznie zweryfikować co to może być (bez spektakularnej wizyty w ASO)?

Górne mocowania amortyzatorów tez lubią stukać. Warto je sprawdzić.

Tylko jak?

możesz kupić tani zamiennik np. Febi 30-40 pln\szt
albo dobrą jakość np. Lemforder - ok. 70-80 pln\szt

zweryfikuje Ci tą nieprawidłowość np. stacja diagnostyczna, nie trzeba lecieć do ASO

---------- Post dodany o 12:05 ---------- Poprzedni post był z 12:01 ----------

trza podnieść samochód i za pomocą rąk unieść i opuścić koło. jak będą wybite gniazda amortyzatorów, to da się odczuć jakby lekki przeskok w osi podnoszenia [palacz]

a widzisz na to nie wpadłem

jak to w życiu - ile ludzi tyle zdań,
wszystim dziękuje za odpowiedz w tym temacie.
Na wiosne wybiore się na szarpaki i zobaczymy co wyjdzie. Tak czy inaczej coś zrobić trzeba będzie. Pozdrowienia.

Ja też mam podobny problem - tyle że tylne tuleje ( w obu kołach)mam wymienione a wyraźny stukot jest najlepiej słyszalny jak zdejmę nogę z gazu tak przy prędkości ok 70km oraz przy skręcaniu w prawo - na szarpaku wszystko ok - diagnosta nie stwierdził luzów amortyzatory są ok - Jaka może być za przyczyna ?

Dodam że auto jest dopiero sprowadzone i w kanale można było zauważyć uderzenie w lewy wahacz (pewnie jakaś dziura) i były luzy na tylnych tulejach (dlatego wymieniłem w obu wahaczach ) przy okazji zauważyłem że łącznik stabilizatora był wymieniony przez poprzedniego właściciela dodatkowo wymieniłem opony na nówki a koła są wyważone .

Spradz sobie sworznie i jak pisali koledzy łaczniki potem dopiero skup sie na tulejach wachaczy (widac jak pekaja) koła se daruj bo wtedy czuc drganie na kierownicy!!!!!!!!!jeszce jedno to mozesz miec wybite koncowki drazkow a sprawdzisz je na wył.silniku ruszaj kierownica w prawo i w lewo i słuchaj czy stuka?! prawa strona pada najczesciej pierwsza dlatego ze to ona czesciej wjezdza na krawezniki i zalicza wiecej dziur z pobocza.

Potwierdzam że stuki, choć wyglądało, że raczej dochodzą z tyłu są na łączniku stabilizatora.
Diagnozę postawiono mi przy okazji goemetrii.
Pytanie: czy po wymianie potrzeba coś jeszcze znowu ustawić?

Witam, miałem podobne objawy jak kolega, stukanie przy małych prędkościach, podjechałem na diagnostyke i drążek stabilizatora do wymiany to on stuka i w pzednim zawieszeniu tylna tuleja wahacza jest wybita , ile mnie może kosztować wymiana tych ćzęści u zwykłego mechaniora nie aso??

Drążek stabilizatora wymienisz spokojnie sam, z tego co się orientowałem. A podejrzewam że i cena samego drążka nie wysoka - chyba że nie lubisz grzebać przy aucie, ja osobiście uważam że najlepiej samemu:)

A koszt wymiany tulei tylnej wahacza przedniego? jaka może być cena materiału + usługi?

u mnie jest znów cus takiego jak kręce w miejscu to przeważnie w prawo po dosc sporym obkreceniu jest jeden dosyc glośny STUK czasem ale rzadziej jest tez w lewo ale za kazdym razem w prawo ,przy jeździe tego nie słychać może macie jakies pomysły co sie zaczyna sypac?

prawdopodobnie przegub

Coś z amortyzatorem ? ( niedawno miałem przegląd i nic nie wyszło a na nierównościach z lewej przedniej strony auta słychać popiskiwanie jakby świerszcz .)

u mnie też z lewej strony jak jade po dziurach to słuchać taki jakby świerszcz...ale wydaje mi się że to chyba z tyłu się wydobywa...

nawet jak "poruszam" na postuju samochodem to też to słychać...

ciekawe co to...hmm...

przy skręcaniu najczęściej w prawo, też czasami na dziurach czuje takei jakby lekkie uderzenie w kierownicy...też nei wiem co to może być...hmmm

Odkopie trochę temat. Mam podobny problem. Wymieniłem przedni lewy łącznik stabilizatora. i po przejechaniu jakiś 400 km problem znowu się pojawił. Co prawda mieszkam od utwardzonej drogi jakieś 400 metrów,a ostatnio po opadach zrobiły się dziury,ale to chyba nawet trochę słabo jakby miał się po takim czasie zniszczyć.
Objawy to dziwne "skrzypienie" na dziurach oraz przy ostrych łukach w prawo, i stuki na wybojach.

A może poduszka z łożyskiem na mcpersonie stuka?