DPFa się usuwa i z głowy ;)

Na szczescie w UK ten wynalazek dosc dlugo nie byl popularny i ja szukalem auta bez tego badziewia.
No ale ogolnie jest ten sam problem i jest sporo firm ktore to usuwaja i sprzedawcow ktorzy sprzedaja auto jak im sie zapcha. U nas najczesciej ludzie jecza tak od 160 tys mil.

Hehehehe jeździsz max 10k km więc po twoim przebiegu sugeruje ze Twoja foka ma prawie 16 lat ;]
"80% tras na niedogrzany silniku" - to Twoje trasy musza wynosić 10-15 km :]

Ja jeżdżę autem od niecałych dwóch lat, prędzej auto jeździło rocznie z 20kkm + wakacje.

No moje trasy wynoszą średnio po 7km, a czasami nawet mniej ;)

No to jak jestes pewien, ze wtryskow juz ktos nie robil?

Tak, że ojciec kupił auto w salonie i dokładnie wiem co było w nim robione ;)

Moim zdaniem to kwestia eksploatacji [z doświadczenia i obserwacji].
Jak ktoś zasuwa 5 kilosów dieslem, potem go gasi i tak w kółko, to sie robi skarbonka [los2]

W tam , takie głupie gadanie .
Ale ja się nie znam .

Wracając do tematu ktoś mądry wymyslił CommonRail po to by zmniejszyć spalanie i hałas emitowany przez traktory i zwiększyć kulturę oraz moc silnika. niestety kosztem wytrzymałości. Tak samo można powiedzieć że moja babcia ma starą rosyjską lodówkę która ma ponad 40 lat i śmiga do dziś nawet żarówki nie wymieniała w środku a ja mam lodówkę która na pewno nie przeżyje połowy tego co tamta. za to jest wydajniejsza i zużyje dużo mniej prądu.
[poebao]

Tak, to samo mowiono, jak z wtrysku do komory wstepnej wprowadzono wtrysk bezposredni i jak potem nastawnik zaminiono na elektroniczna jednostke. To jest postep..tylko, ze jak kazdy na poczatku jest metoda prob i bledow i wielu ludzi na tym cierpi.
common rail byl wymyslony dawno, dawno temu, tylko, ze wdrozono go dopiero jak silniki nie miescily sie w nowych normach ekologicznych.
Common Rail jest dobry i swietnie sie sprawdzil...ale ten robiony przez Boscha i Siemensa (np z grupy PSA). Ford i Renault kupili prostsza (i pewnie tansza) konstrukcje Delphi i to padalo jak muchy.

Co do spalania to nie ma co zaczynac dyskusji, ale kto jezdzil i TDDI i TDCI (sprawnym) ten wie, ze jest prawie 1l roznicy...na korzysc TDDI.

Odnosnie porownania do lodowki to nie do konca trafiony punkt, bo 1.8 tdci i tddi to te same archaiczne jednostki, tylko Ford jak sie w koncu uporal z pompa VP30 i jednostka byla niezawodna to wprowadzili TDCI i kolejne 5 lat zastanawiali sie jak to poprawic. W 2005 w Mondkach wstawili zmodernizowany zaworek (621C), a w focusach II i C-Maxach "nowe" silniki i systemy wtryskowe ktore PSA uzywaly juz prawie 10 lat.
Odnosnie kultury pracy - zgadzam sie, sa cichsze, lepiej pracuja itd, ale TDDI nie jest jakas udreka chyba, ze ktos jest onanista dzwiekowym i lubi cichy silnik...ale wtedy 1.8 tdci na Delphi jest glosny wzgledem 2.0 tdci z PSA..i tak dalej i dalej.

Prawda !!

też miałem TDDI, co prawda jedynie przez 62 kkm [rok czasu], ale palił koło 5,5 - 6 [cięzka noga]

Później jeździł nim kumpel i dawał radę wykręcic 950 kilometrów na zbiorniku

Ja w TDDI wykrecilem 1002km w jezdzie mieszanej. :D

Widzisz mi na autostradzie po 550 km zapala się rezerwa ;)

A swiatla Ci nie zagina przy tych predkosciach? Bo jak tak to trzeba bylo kupic to czym jezdzi ten co o kiblach cos pisal ;)

Haha :)
Wszystko w jak najlepszym porządku :)

az w koncu wlaczala sie ochrona ukladu paliwowego i silnik zaczynal przerywac ze nawet na 1 niedalo sie jechac ;)

No to ja po trasie TDCi zrobilem 1000. Po miescie taki wynik jest nie do osiagniecia jak na TDCi.

Każda wizyta na stacji moje serce cieszy jak widzę porównanie ceny gnojówki i benzzyny :smt026

Ale to nie sprawia, że mniej płacisz więc to tylko doznania duchowe:-)
Poza tym Ty masz dwucyfrowe spalanie, a my nie. :-P

Ja mam we wszystkim 2-cyfrowe spalanie...

hehehe :)

Co? Jaka ochrona ukladu? Zrobilem prawie 1000km i wlaczyla sie rezerwa. Zrobilem kolejne kilka i zatankowalem auto (47.65l i 1002.6km dokladnie). Ot, cala filozofia.

Tylko co z tego jezeli i tak wiecej placisz za jazde benzyna? Mnie tam nie cieszy jak rosnie cena ani jednego ani drugiego.


A ile zatankowales? Mi sie udalo w 1.8 tdci najnizej zejsc do 4.6 tdci...ale jazda do 110km/h i duzo za tirami (910.9km i 41.93l). W druga strone jadac normalnie wciagnal juz litr wiecej (ale paliwo w Belgii tez bylo gorsze)

Mondeo diesel paliło - 13~15
Mondeo benzyna pali 13~18
Focus pali 9~17

Jakoś nie mogę zauważyć, że więcej płacę za benzynę...

Nadal placisz wiecej za benzyne niz gdybys jezdzil dieslem (Focus diesel palil 5 i 5.7 srenio, a Mondek 6.92). O to chodzilo. A cena benzyny w Polsce jezeli nie poszla to pojdzie do gory. Kwestia czasu.

W moim przypadku do tego dochodzi nizszy podatek i ubezpieczenie za diesla choc zgadzam sie, ze nie potrafie zrozumiec po co ludzie kupuja diesle robiac po 5-10 km dziennie.

P.S. Tak wlasnie patrze, ze specjalnie ON nie idzie w Polsce do gory wzgledem PB.
http://www.autocentrum.pl/paliwa/ceny-paliw/on/

Wedle e-petrol.pl średnia cena PB95 w Wawie to 5,48; Gnojówki 5,60. Ceny gnojówki nie uzwględniają jeszcze wzrostu akcyzy...
Bez otwieranie własnej sekty nie zabieraj się za prorokowanie :smt026

PS.
Mój teściu jadąc zgodnie z przepisami Mondkiem benzyną uzyskał wynik na dystansie 300KM na poziomie 5,5L/100KM. Według mnie to w ogóle odbiera sens posiadania gnojówkowozu. Patrząc jeszcze na stopień odporności benzyn na użyszkodników i mechaników kowali...

Zrownanie cen ON i PB bylo wiadome od dawna (tak jest w prawie kazdym kraju), wiec nie trzeba prorokowac. Dlatego nie ma sie co podniecac sie, ze ON bedzie duzo drozszy od PB, bo nie bedzie. Jak pojdzie to benzyna dorowna.

Jakim Mondkiem, bo wiem doskonale, ze do zrobienia 6.5l na dobrej trasie w MKIII trzeba miec noge.
Zreszta mialem wiele benzyn (nie rylko Fordow) i dla mnie ON sie oplaca, PB nie, ale nie probuje Ci wciskac, ze benzyna to zlo.

2.0 145KM 2010 produkcja

Dajcie spokój pany ;)
Przecie wiadomo że bena więcej pali i finito :p

Akurat znam osobe ktora ma to auto i ten silnik i z miekka noga schodzi do min 7.5.

Tak ja, ale już dawno zrobione bez ingerencji w pompę czy wtryski. Palenie jest ok, a błąd który wychodzi raz na 3-4 miechy jest nienaprawialny chyba. Pompa i wtryski sprawdzane na stole wszystko bangla. Choć ostatnio już z pół roku nic się nie dzieje, może to jakiś błąd w komunikacji.
To jak by mu tak dać 1.0 benzynę albo Smarta 0.8 cdi to by pewnie produkował paliwo a nie je spalał... Poza tym sam piszesz że twoje 2.0 wszędzie pali dwycufrowo. 2.0 tdci pali z 6-7 litrów przy dobrej nodze. Tu brak komentarza.

P.S piszecie że tdci pali litr więcej niż tddi - i święta prawda, ale czy PRZYPADKIEM nie przyszło wam do głowy że ten 1 litr może wynikać z 25 km więcej? Albo ja jestem głupi, albo tddi zagina prawa fizyki.