1.6 TDCI Długo paląca się lampka oleju i metaliczny stukot silnika
Witam wszystkich forumowiczów i nie tylko.
Problem dotyczy Ford Focus 1.6 TDCI 66kW rocznik 2007 przejechane około 177,500km. Od paru dni zauważyłem dziwny objaw. Odpalając auto rano kontrolka ciśnienia oleju gaśnie dopiero po 5-8 sekundach. W tym czasie silnik wydaje bardzo wyraźny, metaliczny dźwięk - stukot. Razem z zgaśnięciem kontrolki rónocześnie metaliczny dźwięk ustaje.
Początkowo myślałem, że to tylko na zimnym się dzieje lecz niestety myliłem się. Auto może być rozgrzane wystarczy, że godzinę postoi i po odpaleniu jest to samo. Do następnego przeglądu (wymiany oleju i filtrów) 2500km więc pomyślałem, że to może olej zgęstniał (full syntetyk 5W30 A5) wymieniłem wcześniej lecz nie pomogło dalej to samo.
Auto mam od nowości. Nigdy nie było żadnych awari poza zwykłymi przeglądami technicznymi gdzie były robione wymiany oleju, filtry, klocki, tarcze.
W lutym około 3,5tys. km wcześniej przy okazji wymiany święc żarowych (ściągana głowica bo jedna się ukruszyła) wymieniany był rozrząd z napinaczami. Jeszcze wcześniej wymieniany był EGR.
Od około 5 tankowań (tankuję jak zapala się rezerwa i po korek) dolewałem buteleczkę uszlachetniacza kupowanego na statoilu. Auto oprócz tej jednej dolegliwości normalnie odpala, spalanie w normie 5,2l/100km nie kopci, normalnie zbiera się. Nie mam do czego się przyczepić.
Czytałem na innych forach, że to wina filtra, oleju lecz w moim przypadku to raczej nie to, bo wymieniłem przecież olej i filtr. Znajomy wymyślił taką tezę, że to przez uszlachetniacz do paliwa, który lałem przez ostatni okres, powodował przedwczesny zapłon który spowodował przespieszenie zużycia się panewek na wale lub i korbowodzie. Bracia forumowicze proszę o opinie. Sam już nie wiem co o tym myśleć..
|