no i moja foka zdeflorowana........

4tun · 26-02-05, 20:33

i to prosto w sam zadek - ała. na szczęście niegroźnie tylko odrapania zderzaka tylniego. gościu maluszkiem nie zatrzymał się za mną. I tu mam pytanko: czy przy przeglądzie blacharskim zderzak może być podrapany???? Czy może ASO sobie wymyśli coś ciekawego???

w poniedziałem idę załatwiać sprawę w pzu. Oświadczenie gościa mam. macie może jakieś sugestie co robić w pzu?? jeszcze takiej sytuacji nie mialem, pozdrawiam

@ndy · 26-02-05, 20:54

kara boska 2:2.....

w czasie uderzenia mogły polecieć mocowania zderzaka (nie tylko te przy zderzaku) - więc przede wszystkim to sprawdź, zanim przepijesz odszkodowanie....

&yZ · 26-02-05, 22:30

ja miałem podobnie - tylko że wjechał mi leszcz corsą pierwszej generacji ...
zderzak był tylko lekko porysowany - ale oświadczenie wziąłem - podjechałem do ASO - ściągneli zderzak - bo często w takich wypadkach szlag trafia piankę pod zderzakiem - i czasem wneke koła zapasowego czy zaczepy (jak już ktoś faktycznie mocno przywali)
na szczeście nie było śladu - ale i tak skorzystałem z opcji wymiany zderzaka. Naprawili zderzak, przy okazji ponaprawiali drobne ubytki lakieru powstałe po uderzeniach kamyków w innych miejscach na pojeździe. Zrobili to dość dobrze.
Zażyczyłem sobie zwrotu starego zderzaka który sprzedałem w jakimś sklepie z uzywanymi częściami do forda ...
tak wiec załatwiłem wszystko o co chodziło - naprawa z gwarancją i kilka groszy z tego jeszcze do kieszeni wpadło ...

jeśli moge coś doradzić to zrób podobnie.

4tun · 26-02-05, 22:35

Cytat:

Napisał &yZ

ja miałem podobnie - tylko że wjechał mi leszcz corsą pierwszej generacji ...
zderzak był tylko lekko porysowany - ale oświadczenie wziąłem - podjechałem do ASO - ściągneli zderzak - bo często w takich wypadkach szlag trafia piankę pod zderzakiem - i czasem wneke koła zapasowego czy zaczepy (jak już ktoś faktycznie mocno przywali)
na szczeście nie było śladu - ale i tak skorzystałem z opcji wymiany zderzaka. Naprawili zderzak, przy okazji ponaprawiali drobne ubytki lakieru powstałe po uderzeniach kamyków w innych miejscach na pojeździe. Zrobili to dość dobrze.
Zażyczyłem sobie zwrotu starego zderzaka który sprzedałem w jakimś sklepie z uzywanymi częściami do forda ...
tak wiec załatwiłem wszystko o co chodziło - naprawa z gwarancją i kilka groszy z tego jeszcze do kieszeni wpadło ...

jeśli moge coś doradzić to zrób podobnie.

ok-dzieki

Sypek · 27-02-05, 00:14

porysowany podrap[any moze byc na przegladzie. ja mialem klejony popekany i jeszcze w innym kolorze - zimowa wersje i nic nie powiedzieli. napisali w papierach ze ma popekany lakier

marekj · 27-02-05, 00:59

Cytat:

Napisał 4tun

I tu mam pytanko: czy przy przeglądzie blacharskim zderzak może być podrapany???? Czy może ASO sobie wymyśli coś ciekawego???

Ja to mialem na przeglądzie nie tylko zderzak ale jeszcze tylną klapę pogniecioną. Napisali tylko na zleceniu że "uszkodzony tył". No ale ja nie robie ekstra przegladów na blachy, jednak w Twoim wypadku nic to nie ma do rzeczy, zderzak jest plastikowy wiec co najwyżej na niego rdzo-gwarancję ci zabiorą

Jedź do ASO niech ściagną zderzak czy cos pod nim nie poszło, a potem albo rób bezgotówkowo albo bierz kasę i tyle.

26-02-05, 20:33	#1
4tun Turysta Zarejestrowany: Jan 2005 Skąd: Ropienka Górna Postów: 473	no i moja foka zdeflorowana........ i to prosto w sam zadek - ała. na szczęście niegroźnie tylko odrapania zderzaka tylniego. gościu maluszkiem nie zatrzymał się za mną. I tu mam pytanko: czy przy przeglądzie blacharskim zderzak może być podrapany???? Czy może ASO sobie wymyśli coś ciekawego??? w poniedziałem idę załatwiać sprawę w pzu. Oświadczenie gościa mam. macie może jakieś sugestie co robić w pzu?? jeszcze takiej sytuacji nie mialem, pozdrawiam __________________ Nr czi Members Club SS „Nigdy nie wstąpię do klubu, który chciałby mnie na członka" Gaucho Marx

26-02-05, 20:54	#2
@ndy Dukacz Zarejestrowany: Jan 2005 Skąd: Ropienka Postów: 1 230	kara boska 2:2..... w czasie uderzenia mogły polecieć mocowania zderzaka (nie tylko te przy zderzaku) - więc przede wszystkim to sprawdź, zanim przepijesz odszkodowanie.... __________________ Dowcipny człowiek zawdzięcza najczęściej więcej niż połowę swego pomysłu durniowi, na którego trafił Georg Lichtenberg

26-02-05, 22:30	#3
&yZ Turysta Zarejestrowany: Jan 2005 Skąd: Myslovitz Postów: 44	ja miałem podobnie - tylko że wjechał mi leszcz corsą pierwszej generacji ... zderzak był tylko lekko porysowany - ale oświadczenie wziąłem - podjechałem do ASO - ściągneli zderzak - bo często w takich wypadkach szlag trafia piankę pod zderzakiem - i czasem wneke koła zapasowego czy zaczepy (jak już ktoś faktycznie mocno przywali) na szczeście nie było śladu - ale i tak skorzystałem z opcji wymiany zderzaka. Naprawili zderzak, przy okazji ponaprawiali drobne ubytki lakieru powstałe po uderzeniach kamyków w innych miejscach na pojeździe. Zrobili to dość dobrze. Zażyczyłem sobie zwrotu starego zderzaka który sprzedałem w jakimś sklepie z uzywanymi częściami do forda ... tak wiec załatwiłem wszystko o co chodziło - naprawa z gwarancją i kilka groszy z tego jeszcze do kieszeni wpadło ... jeśli moge coś doradzić to zrób podobnie. __________________ MG TF 135 '04 FF 1.6 Trend '00

27-02-05, 00:14	#5
Sypek Turysta Zarejestrowany: Jan 2005 Skąd: Sulejówek Inny kombi 2.0 Duratec 145KM manual 2007 Postów: 386	porysowany podrap[any moze byc na przegladzie. ja mialem klejony popekany i jeszcze w innym kolorze - zimowa wersje i nic nie powiedzieli. napisali w papierach ze ma popekany lakier