WWW | Strona główna forum | Rejestracja | Garaż | FAQ | Społeczność FKP | Galeria FKP | Kalendarz | Dzisiejsze posty | Szukaj |
Foczka miesiąca |
|
Silnik i skrzynia Wszystko o Foczych silnikach |
|
Narzędzia wątku | Wygląd |
15-08-06, 14:17 | #1 |
Turysta
Zarejestrowany: Jul 2006
Skąd: Małopolska
Ford Focus III
HB 5D
1.6 Duratec 105KM manual
2011
Postów: 117
|
Naped alternatora urywa sie
Witam
Mam duzy problem z moim focusem. Urywa mi sie polaczenie od alternatora, ktore go napedza. Dokladnie to ta guma ktora laczy walek z alternatorem. Tutaj widac to dokladnie na fotce. http://www.bts.net.pl/falcor/focus/IMGP3817.JPG http://www.bts.net.pl/falcor/focus/IMGP3816.JPG Strzelilo mi to pierwszy raz w piatek, w sobote udalo mi sie zdobyc ten element i jakie bylo moje zdziwienie jak przejechalem tylko 30 km i znow sie urwalo. No to kupilem calosc od tego kolka na ktorym jest pasek az z alternatorem, bo nie wiedzialem co jest problemem. Tak wiec znow przejechalem 20km i znow mam to urwane. Z dnia na dzien mam coraz wiecej elementow do sprzedania, bo jak go kupuje ten walek to zawsze z czyms dodatkowym. Aktualnie juz mam dwa alternatory i kolka co na nim jest pasek. Na szczescie kupowalem uzywane elementy wiec duzo mne to nie kosztowalo. Zamawiam przez Internet juz 3 raz ten walek z ta guma, ale nie zaloze poki nie bede wiedzial co jest przyczyna urywania sie tego cholerstwa. Czy ktos mial podobny problem, bo ja mam duzy, aktualnie jestem w bydgoszczy na urlopie i zamiast spokojnie go sobie spedzac co chwile musze ladowac prostownikiem akumulator oraz jezdzic do mechnika. Planuje jechac do ASO jutro, czyli w srode bo nie mam pomyslu co moze byc problemem. Moze oni go zlokalizuja. Pozdrawiam falcor [ Dodano: Nie 20 Sie, 2006 13:59 ] Sam sobie odpowiem, bo moze komus sie to przytafic. Wina lezala po stronie podstawy alternatora, ktora poprostu jest krzywa. W momencie przykrecania walka te dwa elementy poprostu nie byly w osi. Ta podstawe widac na tej fotce, zdjecie zapozyczone z allegro http://www.bts.net.pl/falcor/focus/121975508.jpg A ja myslalem ze jest problem z alternatorem lub kolkiem na sprzegielku. Jeszcze dodam ze totalni debile pracuja w bydgoszczy w warsztacie "rozrusznik service" na ulicy grunwaldzkiej. Oni mi to naprawiali i pytalem sie co jest przyczyna to mi co innego wmawiali. Przez nich tylko czas stracilem i pieniadze. W koncu pojechalem do ASO ford na ulicy nowotorunskiej. Kuzwa, nic tylko reklamowac to ASO, super obsluga, blyskawiczna naprawa, super mechanik, taki starszy gosc z wasem mi to naprawil. Wszystko mi odrazu powiedzial co jest nie tak z autem. Teraz wiem co mam do roboty. Ten mechanik to zlota raczka, takiego od lat nie spotkalem. Mozna tylko dodac ze to jest mechanik ktory mysli a nie takie bezmozgowce jak wczesniej natrafilem. No ale wracajac, koles ustawil mi to sprzegielko za pomoca podkladek by wyrownac to i chodzi jak zloto. Teraz musze tylko wymienic podstawe alternatora i sprzegielka. No i tyle falcor |
Kontakt - |