ciagly brak mocy...

[Friend]

No i stało się Pech przyszedł, jak zwykle, w najmniej odpowiednim momencie.

Jak pisałem dużo wcześniej

Moj wczesniejszy post!

miałem problem z chwilowym brakiem mocy, który minął (przejechalem 12 500 km)... aż do wczoraj....
Jestem własnie z rodzinka na 3-tygodniowym urlopie w okoliach Choczewa k/Wejcherowa i
w trasie do Gdyni znowu pojawił sie opisywany problem, przy czym foka moc traciła dużo częściej i na duzo dłuższy okres, najgorzej bylo podczas ruszania spod swiatel - autem szarpalo bardzo opornie reagowalo na gaz, by po chwili znowu zaskoczyc i bylo OK. Zauwazylem jeszcze ze podczas redukcji z 5 na 4 i ponownego dodania gazu foka potrzebowala jakby 2-3 sekundy na zastanowieni i dopiero potem zaczynala przyspieszac.
Jakoś udało na sie wrocic na kwatery..
Dzisiaj chcielismy rano wyjechac na zakupy i kiszka, foka pali ale wogole nie wchodzi na obroty albo robi to bardzo opornie i w sposób skokowy/przerywany osiagajac maksymalnie 1800-2000 obrotow (z rury batory ), przy czym po wrzuceniu biegu jest tak slaba ze nawet nie moge ruszyc z miejsca .
Nie pozostało nic innego jak tel do forda...podstawili lawete i zabrali foke, w poniedzialek ma trafic do serwisu forad Euro-Car w Gdyni. Dzwonilem tam, maja nawal roboty i nie wiadomo czy w poniedzialek sie za nia zabiora...chyba realna jest dopiero sroda...
Jestem zalamany, srodek urlopu, w dodatku leje i my bez samochodu na nie wiadomo jak dlugo
To tyle na razie, mam nadzieje ze w Euro-car znajda sie kompetentni mechanicy ktorzy poradzo sobie z tym problemem...mam najgorsze przeczucia ze to cos w ukl. wtryskowym albo turbo-sprezarka..
Niestey nie mam stalego dotepu do netu, ale dam znac jak sie rozwinela sytuacja...

[ Dodano: Pon 14 Sie, 2006 21:51 ]
Dzisiaj za autko wzieli sie specjalisci z Eurocar w Gdyni:
pierwsza diagnoza - "zatankowal Pan benzyne zamiast ropy..." - po takim zdaniu myslalem ze ze smiechu...jaka benzyna??? na moja odpowiedz, ze mam paragony z dwoch ostatnich tankowan (ON ultimate i ON sell V-power) Pan odpowiedzial..."ze jeszcze poszukaja..."
druga diagnoza - (tym razem inny mechanik) - "najprawdopodobniej przyczyna to EGR...sprowadza go za 2-3 dni...." ta wydaje mi sie juz blizsza prawdy, ale totalny brak jakiejkolwiek mocy - coś nie chce mi sie wierzyc ze takie objawy daje niesprawny EGR...

Zeby zakończyć - padł zawór EGR, wymienili w ramach gwarancji, czekałem 4 dni....