[MK3] [kombi] Wahacze tylne

[minciu]

Nie wiem czemu niektórzy dostawcy nie robią części na rynek zamienny pod swoją marką..

Przykładowo ok producent sprzedaje po 200-300euro system hydrauliczny do otwierania czegoś tam.. dachu czy bagażnika, obojętnie. W aso ten sam system kosztuje około 10x wiecej...

Dla przykładu http://allegro.pl/porsche-997-silown...100660759.html
ten system nowy jest wart chyba połowę z tej ceny co tutaj chcą za używkę..

oo i jest bagaznik:
http://allegro.pl/pompa-klapy-samoot...093995261.html
Za samą pompę ziomek chce tyle, co nowy cały system kosztuje..

No i nie wiem czemu nie można kupić tego od producenta.. nawet za 2x wieksza kase jak płaca serwisy.. Głupie to trochę ale tak jest...

No i fak, części zamienne nie maja nic wspólnego z częściami z pierwszego montażu. Generalnie każda część przejdzie te same testy, ale nie koniecznie z tym samym rezultatem.. Ale to czego nie kupi FORD przykładowo , kupi klient indywidualny

Albo inaczej..
Części na pierwszy montaż są WYPAS. Szczególnie tak po 2-3 latach od produkcji danego modelu. ( bo te z pierwszego roku to jest jakaś patologia.. )
Części zamienne FIRMOWE OEMsą jakie są.. mało kto się nad nimi skupia.. teoretycznie muszą spełniać te same wymagania.. ale jak coś delikatnie się obsunie to nikt za bardzo nawet tego nie szuka, albo oko przymknie
Części zamienne nie firmowe ( ale ciągle ten sam producent co dla OEM ).. tutaj już nikt oprócz producenta nie wie, co tak na prawdę będzie wysłane.. Mogą nawet sprzedać jakieś partie reklamowane przez klienta.. Kiedyś wiem że były np wahacze TRW ( do AR156) z dosłownie wydrapanym jak flexem logo FIATA.. Można podejrzewać, że albo forma nie została przerobiona na zamienniki albo to części które FIAT nie przyjął Mogły np nie spełniać wymagań wymiarowych albo nie przeszły jakiś testów wytrzymałościowych/solnych...

Jak ktoś tutaj pracuje w AutoMotive najlepiej w Jakości to pewnie potwierdzi Sam widziałem jak producent poddostawca potrafi gówniane części ze zwrotu reklamacyjnego wciskać ponownie z kolejną dostawą.. Nie raz na bezczelnego hurtem.. innym razem mieszając pojedyncze sztuki Myślę, że taka firma nie miała by skrupułów sprzedać je indywidualnemu klientowi, byle nie złomować Najbardziej upierdliwe w tej kwestii to chyba Turki były ze wszystkich incydentów jakie widziałem

Jak komuś coś się posypie a ma auto z początku produkcji to nieraz nic dziwnego Bo np ktoś zapomniał o gwincie samohamownym, albo gdzieś w newralgicznym punkcie zabrakło jakiegoś sitka/filterka i konstrukcja została zmieniona po wielu bojach z problemami na produkcji Oczywiście do puki nie jest to system odpowiedzialny bezpośrednio za bezpieczeństwo to o akcji serwisowej można zapomnieć