[MK2] Dziwny opór przy kręceniu kierownicą w lewo

[pafeu]

Witam, niedawno pojawił mi się problem z Focusem, przy skręcaniu w lewo, na samym początku kręcenia kierownicą jest lekki opór. To tak jak kostka w kolanie, przeskakuje i dalej jest okej. Na postoju raz jest, raz nie ma, przy nabieraniu prędkości się nasila. Byłem na stacji diagnostycznej, sprawdzali mi podwozie - nic nie znaleźli.

Samochód jest w rodzinie od nowości, więc wiem o nim wszystko - był walnięty przodem (sam wtedy nim jechałem), zrobiony w ASO, pół roku było wszystko okej, a teraz taki zonk.

Co to może być? Przekładnia? Pompa wspomagania? Zaznaczam, że to występuje tylko przy skręcie w lewo.

[Michalllll]

A masz płyn od Wspomagania?

[pafeu]

sprawdzałem - stan jest

[Michalllll]

A jak skręcasz na maxa na postoju na odpalinym silniku to odbroty bardzo spadają?

[pafeu]

Staram się nigdy nie dobijać kierownicą do końca, ale zwrócę uwagę jak będę jeździć i dam znać. W każdym razie nie zauważyłem niczego w tym stylu. Odezwę się jak pojeżdżę

[pafeu]

OK, pojeździłem, popatrzyłem i moje spostrzeżenia:

- przy kierownicy dokręconej do końca nic się nie dzieje z obrotami
- jeszcze raz sprawdziłem - płyn od wspomagania jest
- problem nasila się przy większych mrozach i prędkości. Na postoju jest ledwie zauważalny, wzmaga się przy jeździe. Mrozy odpuściły, jest trochę cieplej, opór jest jakby mniejszy - tak samo jak samochód się rozgrzeje, opór się zmniejsza


Dłuższa trasa nie pomaga, ostatnio robiłem trasę Olsztyn - Gdańsk - Olsztyn i jak zwykle, po rozgrzaniu samochodu trochę odpuścił, ale nie zniknął zupełnie.

Jakieś jeszcze możliwości?

[Jankos]

moze po prostu pompa powoli Ci siada?
u mnie zanim się popypała nie było czuć strasznego oporu podczas pracy, dopiero kiedy zaczeła piszczeć to kręcenie wymagało więcej wysiłku ale też nie jak w polonezie czy dużym fiacie.

[pafeu]

Możliwe, ale gdyby pompa się sypała, to nie odczuwałbym tego kręcąc w obie strony?

[Jankos]

Wiem że pewnie mój problem z pompą rózni się od Twojego, moja kiedy zaczeła wydawać różne dziwięki stawiała lekki opór a potem w miarę upływu czasu po prostu padła.
Niech ją rozbiorą bo ta kto można dalej z fusów wróżyć.

[mjprzem]

Napisał pafeu

...przy skręcaniu w lewo, na samym początku kręcenia kierownicą jest lekki opór. To tak jak kostka w kolanie, przeskakuje i dalej jest okej. Na postoju raz jest, raz nie ma, przy nabieraniu prędkości się nasila. Byłem na stacji diagnostycznej, sprawdzali mi podwozie - nic nie znaleźli.
Samochód jest w rodzinie od nowości, więc wiem o nim wszystko - był walnięty przodem (sam wtedy nim jechałem), zrobiony w ASO, pół roku było wszystko okej, a teraz taki zonk..

Jak bardzo mocno samochod byl walniety?
czy felgi zostaly uszkodzone?

Problem wskazuje na problem z ukladem kierowniczym-moze byc przekladnia a moze byc gorne mocowanie amortyzora.

Jesli problemem bylaby przekladnia to nie nalezy tego lekcewazyc bo jak sie zuzyje i pojawia sie opilki w oleju to zawali caly uklad i beda wieksze koszta poza sama przekladnia.

W najlepszym przypadku stawiam na gorne mocowanie amortyzatora.

Musisz odkrecic kola-sciagnac koncowki drazkow i upewnic sie ze przekladnia kierownicza lekko pracuje zarowno na wlaczonym jak i wylaczonym silniku oraz pod lekkim obciazeniem ze nic nie przeskakuje. Jesli to sprawdzisz i bedzie OK..to dalej sprawdzaj mocowanie amorkow u góry.

[fichu]

Witam
Wczoraj stałem się szczęśliwym posiadaczem Focusa i stwierdziłem w nim identyczny problem jak u autora postu. pafeu czy znalazłeś rozwiązanie problemu?

[pafeu]

Problem zniknął po zmianie kół na letnie. Sprawdzałem końcówki, wszystko wyglądało okej, jedynie felgi były już dość mocno pogniecione - może to to. Na letnich jeżdżę już chyba ze dwa miesiące i nic się nie dzieje. Dzięki za pomoc ;d