Co zrobić, żeby dieselek mało palił

[tomiwit]

Globus, sprężarka pracuje cały czas. To z jaką siłą dmucha zależy od stopnia wciśnięcia pedału gazu. Inaczej pracuje gdy masz 2500obr i lekko podtrzymujesz gaz a inaczej jak masz 2500 i gaz w podłodze. Chodzi o to, żeby na zimnym silniku sprązarka nie rozkręcała się do swojej prędkości max. więc możesz zmieniać biegi i przy 3000obr byle byś nie wciskał gazu do dechy.
Ja osobiście staram się nie jeździć poniżej obrotów 1800-2000. Biegi zmieniam więc w okolicach 2500-3000obr. A jak silnik jest zimny po prostu delikatnie operuję gazem.

[-Majkel-]

Przeczytalem watek i tak stwierdzilem ze nie ma w niej nic o jezdzie na wyzszym biegu. Wiecie cos na ten temat? Czy wiekszy bieg zmniejsza ilosc podawanego dieslowi paliwa, czy moze jazda normalna? A czy silnik nie psuje sie jezdzac na wiekszym biegu z mniejszymi obrotami?

[grzybek]

-Majkel-, poczytaj sobie o czymś zwanym PSJ czyli pizdowaty styl jazdy. Jeżdżąc dieslem na jak najwyższym biegu i najniższych obrotach możesz sobie szybko zapiec kierownice w turbinie. Po drugie po to samochód ma jakiś tam zakres obrotów żeby z niego korzystać. Sama jazda ze zbyt niskimi obrotami nie jest raczej zbyt zdrowa dla silnika.
Ja z własnego doświadczenia już od paru ładnych kilometrów wiem, że diesel pali najmniej jadąc na obrotach z najwyższym dostępnym momentem obrotowym, czyli zazwyczaj koło 2000obr/min. I tyle razy już to sprawdzałem że nikt mnie nie przekona że jest inaczej :P

[widmo82]

Napisał cisza

13. samochód należy prowadzić płynnie (bez gwałtownych manewrów)

wg mnie to jest decydujacy czynnik w spalaniu, w ktorego sklad wchodzi kilka innych wymienionych obok niego w pierwszym poscie.

[m4ki]

Napisał grzybek

-Majkel-, poczytaj sobie o czymś zwanym PSJ czyli pizdowaty styl jazdy. Jeżdżąc dieslem na jak najwyższym biegu i najniższych obrotach możesz sobie szybko zapiec kierownice w turbinie. Po drugie po to samochód ma jakiś tam zakres obrotów żeby z niego korzystać. Sama jazda ze zbyt niskimi obrotami nie jest raczej zbyt zdrowa dla silnika.
Ja z własnego doświadczenia już od paru ładnych kilometrów wiem, że diesel pali najmniej jadąc na obrotach z najwyższym dostępnym momentem obrotowym, czyli zazwyczaj koło 2000obr/min. I tyle razy już to sprawdzałem że nikt mnie nie przekona że jest inaczej :P

Drogi Kolego, Kolezanki i Koledzy,

Prosze o uswiadomienie/wyjasnienie, bo cos jest tu w tym momencie dla mnie malo logiczne i niezrozumiale.

Zaczynam:

Generalnie mowi sie, ze im mniejsze obroty to pojazd mnie pali (mowie o jedzie ze stala predkoscia, nie o przyspieszaniu, o tym bedzie pozniej). Podam teraz przyklady i prosze mi powiedzic kiedy bedzie palil mniej i wyjasnic dlaczego tak jest.

Zalozenia do wszystkich przykladow: Jazda w trasie ze stala predkoscia, drogi w 100% puste czyli PSJ nikomu nie bedzie przeszkadzal, 2 osoby w samochodzie i 40kg bagazu, nachylenie jezdni – brak, pogoda przepiekna .

1) Jade ze stala predkoscia na 5b. 70km/h czyli cos okolo 1200rpm (obroty nie musza sie zgadzac to ma byc tylko przyklad), natomiast ta sama predkosc (70km/h) na 4b. to dla przykladu 1850rpm ( w granicach max moment obr. w TDCi).
Czyli wedlug tego co Wy piszecie lepiej jechac caly czas na 4b. 70km/h 1850rpm , niz na 5b. 1200rpm, bo:
a) mniej spalimy, poniewaz jezdzimy blizej momentu obr.
b) nie zapieczemy kierownicy w turbo.

Jak jest naprawde ?



2) Przyklad podobny do w/w jazda ze stala predkoscia ale rozne predkosci warunki na drogach identyczne:
Czy samochod spali mniej jak bede jechal na 5b. 70km/h 1200rpm, czy jak bede sie poruszal na 5b. 110km/h i 2000rpm ??
Wedlug logiki i tak jak to uczyli kiedys to spali najmniej na 5b. 70km/h 1200rpm ale wedlug Waszych wypowiedzi jest inaczej, prosze o wyprowadzenie mnie z bledu i objasnienie !?

3) Identyczyny przyklad jak wyzej tylko ze jedziemy na nizszym biegu np. 3bieg
Kiedy spali mniej jadac ze stala predkoscia na 3b. i 1200rpm czy 3b. i 2000rpm ??


Przyspieszanie !

Zalozenia do wszystkich przykladow: drogi w 100% puste czyli PSJ nikomu nie bedzie przeszkadzal, 2 osoby w samochodzie i 40kg bagazu, nachylenie jezdni - brak.

1) Rozpoczynam jazde ze swiatel 1b. do 2100rpm 2b. do 2100rpm i teraz jade na 3 biegu przy 1500rpm zmieniam na 4b. i dalej przyspieszam z obrotow okolo 1100rpm( przyspieszam bardzo bardzo lagodnie), dochodze na czwartym b. do 1500rpm i zmieniam na 5b. i dalej przyspieszam z 1100rpm, rowniez bardzo bardzo lagodnie do 1500rpm i jade sobie ze stala predkoscia do celu.

Pytania:
1)Czy przyspieszajac w ten sposob niszcze turbo oraz silnik, operujac delikatnie gazem ?
2)Czy samochod spali mniej czy wiecej niz jakbym za kazdym razem rozkrecal samochod do 2200rpm i dopiero wtedy zmienial biegi (na 1,2,3,4,5) ?


2) Ruszam z 1b. i zmieniam bieg na 2 przy 1400rpm i gaz do dechy no i znowu 1400rpm zmiana 3b. i gaz do dechy i 4b i znowu 1400rpm gaz do dechy i zmiana na 5b. przy 1400rpm i gaz do oporu.
W tym przykladzie zdaje sobie sprawe ze samochod bedzie palil duzo i jest to bardzo bardzo nie zdrowe dla Foczek .
a) Turbo padnie bardzo szybko
b) Jest wiecej podawane paliwa, a i tak szybciej nie przyspieszymy, przez co pali wiecej.
Dobrze rozumie ?



!!! WAZNE !!! Pytam tylko o zakres obrotow 1000-2300prm, powyzej mnie nie interesuje bo wiadomo, ze spalanie szybko wzrasta w raz z obrotami powyzej 2200rpm. !!!!

Troszke sie rozpisalem, ale mysle, ze nie bylo takich przykladow, ktore w duzym stopniu moga wyjasnic problematyke odnosnie spalania w TDCi. Duzo sie mowi ogolnikowo nie podajac konkretnych przykladow i pomijajac szczegoly, ktore sa wazne dla lepszego zrozumienia ekonomicznej jazdy TDCi. Dlaczego pali mniej przy max momencie ? Dlatego prosze osoby madrzejsze odemnie aby odpowiedzialy na w/w przyklady i wyjasnili fenomen spalania TDCi i poparli przykladami o ile to mozliwe. Tak jak mowie dla mnie to nie logiczne by samochod palil na wysokich obrotach ( okolice momentu obr.) mniej niz na niskich.

P.s.: Nie mam komputera pokladowego wiec sobie tego nie sprawdze, a jedzic co 30km lub 100km na stacje to glupota.


Z gory przepraszam za bledy ort, stylistyczne i jezeli popisalem glupoty, ale jestem po nie przspanych nockach (praca) ;/


Pozdrawiam i czekam na odpowiedzi,

[michaxis]

A może taka koncepcja jazdy dizelkiem "tygodnik motor list. 2008

http://img241.imageshack.us/my.php?i...nie0001iu7.jpg

http://img154.imageshack.us/my.php?i...nie0002cq0.jpg

[Czarnuch]

Napisał m4ki

Czyli wedlug tego co Wy piszecie lepiej jechac caly czas na 4b. 70km/h 1850rpm , niz na 5b. 1200rpm, bo:
a) mniej spalimy, poniewaz jezdzimy blizej momentu obr.
b) nie zapieczemy kierownicy w turbo.

c) nawet w instrukcji obsługi Ford pisze, że nie należy jeździć na 5. biegu z prędkością poniżej 76km/h. W praktyce jak prędkość spadnie poniżej 80 km/h, to słychać wyraźnie, że silnik nienaturalnie pracuje i obroty są za niskie. Odpowiednio na niższych biegach. Taka jazda może mieć wpływ na szybsze zużycie dwumasy (dodatkowe wibracje od silnika).

pzdr

[kleofas]

ostatnio zapanowała moda na ecodriving
samochód nie spali mniej niż podaje producent
ale za to może się uszkodzić (jak podaje producent)
przyspieszanie z obrotami poniżej 1800 (czyli od "włączenia" turbo) jest nieekonomiczne, bo zanim to auto się rozbuja (niski moment) to trwa wieki i pali jak smok

[unknownman]

Trafiłem na ten wątek teraz, więc trochę go odkopię, w celu wyjaśnienia pewnej nieścisłości, którą tu znalazłem..

Napisał kleofas

zmienić felgo na alu,

Napisał darekw

Natomiast postulat z alufelgami jak najbardziej na miejscu Ich niska masa to duża zaleta, trochę niedoceniana i w cieniu walorów estetycznych.

Problem w tym, że o ile aluminium ma rzeczywiście masę mniejszą niż stal, to sama felga aluminiowa waży więcej od stalowej. Powodem jest mniejsza wytrzymałość aluminium, co wymusza zastosowanie innej konstrukcji felgi i większej ilości materiału. Więc wbrew pozorom alufelgi nie obniżają masy samochodu, tylko dodają mu uroku.

Uświadomił mnie w tym temacie dopiero wykładowca, bo sam myślałem, że aluminiowe felgi są lżejsze

[belek]

Napisał m4ki

1) Jade ze stala predkoscia na 5b. 70km/h czyli cos okolo 1200rpm (obroty nie musza sie zgadzac to ma byc tylko przyklad), natomiast ta sama predkosc (70km/h) na 4b. to dla przykladu 1850rpm ( w granicach max moment obr. w TDCi).
Czyli wedlug tego co Wy piszecie lepiej jechac caly czas na 4b. 70km/h 1850rpm , niz na 5b. 1200rpm, bo:
a) mniej spalimy, poniewaz jezdzimy blizej momentu obr.

na logikę (moją) spalisz więcej na 4 biegu, jednak jadąc na 5 biegu z obrotami 1850rpm będzie najlepszy stosunek prędkości do oszczędności, bo to najbardziej wydajne obroty dla silnika.

jednak z chęcią przeczytałbym odpowiedź na wszystkie inne pytania kolegi m4ki

[marcin/anka]

2) Przyklad podobny do w/w jazda ze stala predkoscia ale rozne predkosci warunki na drogach identyczne:
Czy samochod spali mniej jak bede jechal na 5b. 70km/h 1200rpm, czy jak bede sie poruszal na 5b. 110km/h i 2000rpm ??
Wedlug logiki i tak jak to uczyli kiedys to spali najmniej na 5b. 70km/h 1200rpm ale wedlug Waszych wypowiedzi jest inaczej, prosze o wyprowadzenie mnie z bledu i objasnienie !?



napewno mniej spali na 5b,chćby przez to ,że nie jeżdzi się 70 na 5b.
a ja bym był bardziej ciekawy takiego porównnania;
-kiedy mniej spali,70-75 na 4b,czy 100-110 na 5b.
teoretycznie powinno być lepsze na 5b,ale dochodzi tu ważny czynnik - opór powietrza,wzrastający wraz z prędkością.

[qrczakos]

Napisał belek

na logikę (moją) spalisz więcej na 4 biegu, jednak jadąc na 5 biegu z obrotami 1850rpm będzie najlepszy stosunek prędkości do oszczędności, bo to najbardziej wydajne obroty dla silnika.

jednak z chęcią przeczytałbym odpowiedź na wszystkie inne pytania kolegi m4ki

Jadąc w trasie lepiej jechać na 4 i trzymać gaz w pozycji żeby tylko utrzymywać stałą predkość w zakresie obrotów żeby silnik był w momencie, wtedy podobno wieksza siła na napedzanie silnika idzie z turbiny a nie z paliwa

[elite]

Napisał m4ki

[...]
Pozdrawiam i czekam na odpowiedzi,

Ad1 i Ad2
Po pierwsze nie da sie jechac ciagle ze stala predkoscia wciskajac pedal gazu noga. Zawsze troszke mocniej sie wcisnie, lub troszke lzej, zwolni sie, a to bedzie gorka a to cos i musisz przyspieszyc. A przyspieszanie na 5 przy 70km/h nawet o te 5 km/h ktore ledwo czuc to katorga dla silnika. Zreszta tyle co zaoszczedzisz na tych 750 obrotach na minute z nizszego biegu stracisz na pierwszej gorce probujac utrzymac predkosc lub powrocic do poprzedniej. Po to jest w diesel'u zakres obrotow by go uzywac i nie uprawiac PSJ :P

Co do przyspieszania:
Zrobi sie cieplej, wejdz na rower gorski, daj sobie najwyzszy bieg jaki masz i sprobuj sie rozpedzic, potem zrob to samo uzywajac przerzutek, nastepnie opisz gdzie sie bardziej zmeczyles i wyciagnij wnioski ;p

[XymoX]

Napisał cisza

7. tankujemy najpóźniej jak się da (im częściej tym gorzej)

niestety jest wręcz odwrotnie im więcej paliwa w zbiorniku tym mniejsze prawdopodobieństwo skraplania się wody na ściankach wewnątrz baku

Jesli ktoś mało jeździ i tankuje raz w miesiącu to po kilku zimach będzie miał w baku mały basenik ........

[langolier]

Napisał XymoX

niestety jest wręcz odwrotnie im więcej paliwa w zbiorniku tym mniejsze prawdopodobieństwo skraplania się wody na ściankach wewnątrz baku

Jesli ktoś mało jeździ i tankuje raz w miesiącu to po kilku zimach będzie miał w baku mały basenik ........

Trochę nie rozumiem.
Załóżmy, że woda się wykrapla z paliwa i zbiera na ściankach zbiornika w przestrzeni wolnej od paliwa (lub gdziekolwiek wewnątrz zbiornika).
Czy wówczas przelewające się pod wpływem jazdy w zbiorniku paliwo (lub też kolejne tankowanie) nie zmyje tych kropel z powrotem do paliwa (jeśli zamarzną to w końcu przyjdzie ocieplenie i wówczas się to stanie) ?
I nie zostanie one wpompowana do silnika tak jak wpompowana by była bez wykraplania ?

[XymoX]

Napisał langolier

Trochę nie rozumiem.
Załóżmy, że woda się wykrapla z paliwa i zbiera na ściankach zbiornika w przestrzeni wolnej od paliwa

woda nie "wykrapla się" z paliwa tylko skrapla z powietrza na ściankach zbiornika powyżej poziomu paliwa na skutek różnicy temperatur

Im mniej paliwa w zbiorniku tym większa powierzchnia pustych ścian zbiornika i większa ilość wody na nich się skrapla spływając do paliwa a właściwie "pod paliwo" bo zgodnie z powiedzeniem "oliwa nieżywa zawsze na wierzch wypływa"

potem jak łatwo wydedukować zasysana jest z ropą do filtra i tam pozostaje w odstojniku. Jeśli jest jej za dużo efekty wiadome ......