[MK2] Zacieki płynu chłodzącego na masce

[langolier]

Witam
mam Focusa II po Face Liftingu
po użyciu spryskiwaczy pozostają mi zacieki płynu; wygląda jakby część płynu wyciekała z dysz a nie była tryskana na szybę.
Na masce pozostają nieładne zacieki, które nie schodzą przy normalnym myciu.

Nie macie podobnego problemu ?

[Jankos]

Mamy zarówno przed jak i po FL to występuje...

Mi mówiono że problem rozwiązują nakładki na spryskiwacze które powodują rozproszenia płynu na szybe co ma niby zapobiegać owym zaciekom... nie wiem czy to były nakładki czy fabrycznie tak moje poprzedne auto miało (Skoda Fabia 2001) iż nie było problemu zacieków .

[marekki_2004]

to po prostu kolejna irytująca niedoróbka Forda....

niektórzy na forum z tego co pamiętam stosowali dodatkowe zaworki zwrotne na przewodach spryskiwacza.

[Falcon]

Napisał langolier

Zacieki płynu chłodzącego na masce

Jakiego?

[Komor]

Ja czekam na odpowiedź Ford Polska.
Zaczynam walkę, bo mam wżery na lakierze. Jednak czarny to problematyczny kolor

Będe się domagać usunięcia zacieków poprzez ponowne lakierowanie bądź polerkę oraz zapobiegnięcie ponownym wyciekom.

[MisiekT]

pare osob pisalo ze podobno plyn do spryskiwaczy Forda nie zostawia zaciekow

[Komor]

Dlatego też teraz robie płukanko wodą zdemineralizowaną i "znowu zalewam płyn Fordowski" To przecież on zostawia takie ślady

[exoryna]

Napisał MisiekT

pare osob pisalo ze podobno plyn do spryskiwaczy Forda nie zostawia zaciekow

Ej no bez jaj - trzeba kupować ichniejszy płyn, żeby nie było zacieków? To jakieś jaja są.
Ja tam żadnych płynów letnich nie kupuję: woda+płyn do garów+trochę płynu do szyb.
Aha - nie wypowiadam się w kwestii zacieków, bo mam c-max i nie zauważyłem tego problemu.

[Jankos]

To było w formie sarkazmu powiedziane

[langolier]

Napisał marekki_2004

to po prostu kolejna irytująca niedoróbka Forda....

niektórzy na forum z tego co pamiętam stosowali dodatkowe zaworki zwrotne na przewodach spryskiwacza.

Doczytałem trochę na konkurencyjnym forum - podobno te zaworki rzeczywiście pomagają.
Postanowiłem więc pomierzyć rurkę doprowadzającą (nie chcę ucinać istniejącej tylko podłączyć nową z drugiej strony pomiędzy zaworkiem i dyszą) i obejrzeć dysze żeby sprawdzić czy nie potrzebuję zaworków z podwójnym wyjściem (w kształcie "Y")
Obejrzałem też maskę od spodu i zonk - osłona wygłuszająca skutecznie osłania dysze, przewody i wszystko

Czy może mi ktoś powiedzieć jak to wygląda u mnie ? Czy do każdej z dysz dochodzą dwie rurki czy też jedna i podział na oba otworki jest wewnątrz dyszy (tak powinno być na logikę).

Czy dam radę zdjąć osłonę wygłuszająca tak, aby nie urwać spinek czy też warto najpierw się zaopatrzyć w zapasowe ?

[zwy]

Osłonę zdejmiesz bez żadnego problemu, spinek nie połamiesz. Przyjrzyj się spince, ściskasz ją i wyjmujesz.

[langolier]

Zakupiłem 3 zaworki (przód i tył) oraz 60cm rurki pasującej do zaworków.
W sobotę od rana ruszam zakładać, o efektach poinformuję po walce

[langolier]

Założyłem dwa zaworki na dysze z przodu.
Generalnie wygląda że wystarczy jeden bo do drugiego idzie z trójnika przy pierwszym ale na wszelki wypadek założyłem dwa - każdy z 5 cm przed dyszą.
Teraz zaczynam testowanie. Na pewno niestety zostają ślady na trasach wylotu płynu z dysz - nie wiem, czy to naturalne czy nie. Wokół dysz nie widać na razie wycieków - zobaczymy co dalej.
Chciałem też założyć zaworek przed tylną dyszą ale nie potrafię wydłubać dyszy z gniazda - wg książki trzeba użyć płaskiego wkrętaka, na zdjęciu wyjętej dyszy widać zaczep, ale niestety - nie udało mi się tego dokonać a nie chcę za mocno podważać żeby nie uszkodzić dyszy albo lakieru....
Ma ktoś jakiś patent na tylną dyszę ?