Mokra świeca

[kulmar]

Witam!

Mam pewną zagwostkę!
Wczoraj sam wymieniałem świece w moim klekocie. Trochę się z tym namęczyłem ale to juz inna sprawa.
Gdy wykręciłem drugą świece od strony akumulatora zauważyłem że ma mokry ten grot.
Pozostałe były suche.
Płyn miał rzadszą konsystencje niż olej. Wsadzam nową świeczke nawet nie wkręcam, wyciągam i jest mokra. Wątpie żeby tam dostało się WD którym wcześniej pryskałem świece.
Co to może być?
Uszczelka pod głowicą już dała czy poże pierścienie się zapiekły? No chyba że jest to paliwo które się nie spaliło?
Dodam, że foka nie dymi, nie bierze oleju, płynu, no i moc wogle nie spdła.

P.S. Nie wiem czy to ważne ale jak wracałem do domu przed wymianą to trochę pocisnełem fokę i bez problemu te 170 km/h wydusiłem.

Z gory dzięki za jakąś podpowiedź.