[MK1] 1.8 TDCi - brak mocy, kontrolka świec żarowych.

[belek]

Napisał XymoX

wiesz, nie można uogólniać, że diesel to "be". U nas w firmie od lat latają tylko diesle. Flota liczy setki fur. Renault'y 1,9 cdi i Skody 1,4 i 1,9 tdi a wiesz jak to w firmach - każdy wsiada i tylko but, ogień i zero opamiętania. Nigdy nie zdażyło się aby którakolwiek fura miała jakikolwiek problem z układem wtryskowym. Wiem bo przez moje ręce przechodzą wszelkie kwity serwisowe. ON tylko Orlen i Shell. Fordowski tdci jest po prostu lipny i tyle ... Przyznam, że ja swojego też bym już chętnie oddał oby jak najdalej mimo, że na początku byłem zadowolony to teraz ten kapryśny motor spędza mi sen z oczu

są floty które jeżdżą fordami TDCi i sobie chwalą. poza tym floty nie tankują na badziewnych stacjach żeby oszczędzić parę groszy i nie przekładają wymian filtrów itp i nie wsadzają jakiegoś badziewia. w dodatku pozbywają się samochodów po paru latach zanim zaczną się sypać. kup sobie skodę albo renaulta po flocie to będziesz wychwalał forda pod niebiosa! ile focusów wyprodukowano? a ile osób pisze o kontrolce świec żarowych??? poczytaj o dieslach innych marek. o siateczkach w turbinach PSA itd itp można się przyczepić o przechodzenie w tryb awaryjny bo wystarczyłby sam silniczek, ale z drugiej strony za 2,5 tys zl masz nowa pompe, a to samo w VW, fracuzach czy japonczykach to cztery razy drożej, a tak samo awaryjne. gdyby nie tryb awaryjny to kazdy by jezdzil focusem i mial w dupie silniczek... tak jak w innych markach