WWW | Strona główna forum | Rejestracja | Garaż | FAQ | Społeczność FKP | Galeria FKP | Kalendarz | Dzisiejsze posty | Szukaj |
Foczka miesiąca |
|
Inne techniczne Problemy, usterki, naprawy... |
|
Narzędzia wątku | Wygląd |
19-12-09, 14:08 | #1 |
Turysta
Zarejestrowany: Nov 2007
Skąd: Mazury
Postów: 5
|
Problemy z pierwszym odpaleniem foki 1,8 TDDI
Witam serdecznie. Być może ma lub miał ktoś podobny problem. Otóż, gdy w ostatnich dniach obniżyła się temperatura, mam problem z odpaleniem foki 1,8 TDDI (2002 r). Chodzi o pierwszy rozruch po nocy, lub gdy samochód stoi kilka godzin na mrozie. Dodam, że akumulator mam sprawny (sprawdzony), wymienione świece żarowe. Rozrusznik kręci i wszystko wskazuje na to, że brak mu paliwa. Nagrzewam świece 2-3 razy. Wczoraj, gdy temperatura dochodziła do minus 15 stopni musiałem "kręcić" 3 razy, po czym samochód z trudem odpalił. Każde następne uruchamianie odbywa się bez problemu. Dodam, iż samochodem tym jeżdżę już 3 rok, nie miałem z nim żadnych problemów. Latem wymieniałem polej i filtry - w tym filtr paliwa. Czytałem w postach o tym ,iż może to być spowodowane bezpiecznikiem świec żarowych, ale czy wtedy każde odpalenie nie stanowiłoby problemu?
Z góry dziękuję za odpowiedź i życzę wszystkim forumowiczom zdrowych, pogodnych i radosnych Świąt... no i oczywiście żadnych problemów z samochodami Pozdrawiam |
Kontakt - |