[MK1] TDCI źle odpala i wywala sprężynkę.

[cezarg1410]

Witam.
PRoblem jest dość dziwny. Foka ma 140 tys. przebiegu. Jest sprowadzona więc Bóg wie ile ma naprawdę ale stan techniczny na to wskazuje(fabryczne kartki nawet na elementach tylnej zawiechy). Mianowicie przejechalem nią ponad 30 tys. km. Od zawsze mam problemy z odpalaniem po postoju 7-8 godzin. Kiedyś nawet gasla z 3-4 razy po takim starcie, teraz się troszkę ogarnęla i tylko dziwnie próbuje zalapac z raz albo dwa i dopiero odpala. Dodatkowo od pewnego czasu czasami mi wywala sprężynkę przy przyspieszaniu. Foka ma spalanie w normie, absolutnie nie dymi (na postoju wciskam do dechy i tylko bardzo delikatna smużka), nawet w czasie jazdy nigdy nie widzialem żeby zadymila. Na kompie bylem 2 razy. Raz blad p0251 - zawór regulacji ciśnienia w pompie wtryskowej a drugi raz wywalilo bląd czujnika polożenia walu korbowego. Wymienilem świece żarowe 2 razy wszystkie filtry (po każdej wymianie filtra paliwa przez ok. tydzien foczka palila jak zloto) i 2 razy olej. Ostatnio rozciąlem filtr paliwa (nożycami - w środku absolutnie czysty) i zrobilem próbę przelewową - wszystkie wtryski mialy przelewy od 13,5 ml do 18 ml więc chyba w normie. Panowie czego to może być wina? O ile odpalanie da się znieść o tyle sprężynka to masakra...