[MK1] Wahacz tylny dolny

[Bourne]

Mam do was koledzy pytanko
Jakiej Firmy kupić wahacz poprzeczny dolny zawieszenie tylne (kość)??(oprócz oryginału)
RUVILLE
STD
SIDEM
Meyle

[Ranid]

Najważniejsze są tulejki,jak mają końce zawinięte to guma nie wyłażi i na pewno dłużej wytrzyma,ja kupowałem w dwóch miejscach i jedne właśnie miały zawinięte końce [same tulejki]te wahacze możesz wymienić całe.
http://ford.sklep.pl/pl,product,3215...rosty,std.html

[Bourne]

Nie chcę sie bawić w wymianę tulei bo nie mam takiej możliwości a po drugie u mnie w wahaczu tuleja jest dobra tylko otwór w wahaczy sie wyrobił
Chcę samemu wymienić wahacze więc jakiej firmy kupić. Mój wybór skłania się ku MEYLE Germany.
Jakie są wasze opinie i propozycje ??

[Gwidon]

Wkładałem Meyle jakość i cena dobra, mogę polecić.
Wymieniałem ostatnio całe wachacze, wyszło troszkę drożej, poprzednie tuleje mimo, że były przyłapane (spawane) szybko wyrobiły się w oworach wachaczy.

[Ranid]

Napisał Gwidon

szybko wyrobiły się w oworach wachaczy.

W tych cienkich to faktycznie tulejki wchodzą jak palec do d..y i trzeba go dobrze złapać ale ten co sprężyna jest oparta to nawet podruba jest droga,w nim akurat tulejka mocno trzyma,nie widzę potrzeby wciskać kasy za blachę bo jej jest tam najwięcej,Zamienniki może ruda wziąć szybko bo na pewno nie są tak wytrzymałe jak orginały.

[Gwidon]

Dwie tuleje to prawie stówka a cały wachacz Meyle nówka chyba 219. Każdy robi jak uważa.


http://moto.allegro.pl/item865751603...oprzeczny.html

[Bourne]

Napisał Gwidon

Dwie tuleje to prawie stówka a cały wachacz Meyle nówka chyba 219. Każdy robi jak uważa.


http://moto.allegro.pl/item865751603...oprzeczny.html

ale ja tego nie będe wymieniać

mój to ja kość

[Ranid]

Napisał Bourne

ale ja tego nie będe wymieniać

W tym wahaczu jest śruba mimośrodowa do ustawiania zbieżności a ona bardzo rzadko się odkręca tylko cięcie.

[Bourne]

No dobra ale czy do zmiany tego wahacza poprzecznego będe musiał odkręcać ten dolny wahacz ??



co one mają ze sobą wspólnego ??

[Gwidon]

Bourne te kosztują pnad stówkę.
http://moto.allegro.pl/item851297986..._os_tylna.html
Śruby też trzeba dokupić bo pewnie bez cięcia nie da się wyciągnąć.

[Bourne]

Napisał Gwidon

Bourne te kosztują pnad stówkę.
http://moto.allegro.pl/item851297986..._os_tylna.html
Śruby też trzeba dokupić bo pewnie bez cięcia nie da się wyciągnąć.

No wiem że do tego wahacze musze kupić śruby bo tak zalecają w Fordzie

Napisał Ranid

W tym wahaczu jest śruba mimośrodowa do ustawiania zbieżności a ona bardzo rzadko się odkręca tylko cięcie.

Tylko pytanie po co kolega Ranid napisał że trzeba kupić śruby mimośrodowe skoro tamten wahacz pod sprężynę zawieszenia nie będze odkręcany.

[Gwidon]

W Focusie te śruby, o których pisze Ranid po latach są tak zapieczone w tulejach, że ustawienie zbieżności będzie graniczyło z cudem.
Jak mechanik będzie chciał je ruszyć to pewnie któraś się zerwie?
Nauczony tym doświadczeniem, zaraz po wymianie zakonserwowałem by móc je kiedyś odkręcić.
Jak się urwie to pewnie pociągnie za sobą wymianę tulejek w wahaczach poprzecznych.

[Bourne]

Nie dostałem dokładnej odpowiedzi na pytanie czy ja będe musiał odkręcać te śruby mimośrodowe chcąc wymienić tylko wahacz poprzeczny ??

Czy po wymianie tych poprzecznych musze robić zbieżność skoro wymieniam dwa wahadełka poprz. ??

Wahacze poprzeczne będe sam wymieniać.

[Amazon]

trzeba ciąć kątówką i kupuj oryginał, bo te nieoryginalne długo nie pochodzą
zbieżności nie ustawiałem

[Bourne]

Znowu pytam czy do wymiany tego wahacza


muszę odkręcać śruby mimośrodowe od wahacza na krórym oparta jest sprężyna zawieszenia którego nie wymieniam .

[Gwidon]

Jak będziesz wymieniał wachacze "dolne" to coś może się przestawić. Jak odkręcałem śruby to na klucz zakładałem przedłużkę ,jedna się dała odkręcić, druga się urwała i trzeba było ciąć.

[Bourne]

ale ja dolnego nie wymieniam i nie mam zamiaru nic przy nich grzebać
dolny to ten :


i przy tym nie chcę nic grzebać

[Amazon]

ja banana wymieniałem nie dolny

[Bourne]

a ja chcę wymienić wahacz tzw. kość foto 3 posty wyżej

[Amazon]

no toć piszę, że tego, musisz wziąć kątówkę bo śruba jedna się nie odkręca, jedną odkręciłem i trzeba uważać bo można linkę od ręcznego ciachnąć

[Gwidon]

Jak wymienisz same dolne wahacze (wg Ciebie http://photos01.istore.pl/6249/photos/big/334844.jpg ) to nie musisz ruszać śrub mimośrodowych. Trzeba jednak sprawdzić zbieżność, po takiej ingerencji w zawieszeniu może coś się przestawić.
Dodam od siebie,że przy odkręceniu śrub tego wahacza trzeba się trochę napocić.
Po takim zabiegu zbieżność może się zmienić i trzeba będzie ją ustawiać na mimośrodach.
Tak było w moim przypadku. Śruby mimośrodowe były zapieczone, jedna się urwała, trzeba było ciąć kątówką. W związku z tym dodatkowo trzeba było wymienić sruby mimośrodowe oraz tuleje w wahaczu poprzecznym.

---------- Post dodany o 09:53 ---------- Poprzedni post był z 09:35 ----------

Wcześniej pisałem, że za drugim razem wymieniałem całe wahacze, bo po pierwszej wymianie samych tulejek wytrzymały ze 30 tyś. Wahacze kupiłem, Mayle bo ich jakość nie jest najgorsza a cena przystępna. Przejechane mam na nich około 50 tyś. i mam zamiar drugie tyle.

[DoktorB]

Napisał Gwidon

dolne wahacze http://photos01.istore.pl/6249/photos/big/334844.jpg. Wcześniej pisałem, że za drugim razem wymieniałem całe wahacze, bo po pierwszej wymianie samych tulejek wytrzymały ze 30 tyś. Wahacze kupiłem, Mayle bo ich jakość nie jest najgorsza a cena przystępna. Przejechane mam na nich około 50 tyś. i mam zamiar drugie tyle.

A jakie te tulejki kupiłeś? Oryginał Ford czy zamienniki? Bo jak oryginał wytrzymuje 30tys.km to nie ma sensu grzebać. Dużo roboty z wyminą tych tulejek? A łatwo je wycisnąć i wcisnać nowe?
A ile za kompletne wahacze z tulejkami trzeba położyć?
U mnie tulejki zewnętrzne (przy kole) już się kończą i zaczyna obcierać blacha o blachę (tzn. gumy się naciągnęły wzdłuż śrub a nie że gumy wcale nie ma) a i wewnętrzne tuleki już takie ponaciągane. Na początku myślałem tylko o wymianie tulejek ale widzę, żę jak zwykle kto chce oszczędzić ten zapłaci podwójnie.

[maciej_b]

Napisał DoktorB

A jakie te tulejki kupiłeś? Oryginał Ford czy zamienniki?

Ford nie sprzedaje osobno tych tulejek, są jedynie zamienniki.
Robiłem same tulejki, efekt taki że po 1000 km wymieniłem "kości" na kompletne, firmy nie pamiętam ale kosztowały 140 zł/szt (ponoć na pierwszy montaż ta firma robi).
Reszta jeszcze (25000km) się trzyma ale jak jeszcze z 1000-1500 km zrobię to będzie dobrze.

Napisał DoktorB

jak zwykle kto chce oszczędzić ten zapłaci podwójnie.

w tym przypadku się zgadzam w 100%
Teraz będę robił przód kompletny i decyzja jest tylko na oryginalnych częściach... koszt duży ale jedna robota i spokój, a nie poprawki przez dwa miesiące i opony zdarte.

[Robin74]

Ja kupiłem cały zestaw tulei za ok 480 zeta (w internecie - firmy nie będe podawał, chyba że ktoś chce to wyślę na PW), wymieniłem i po miesiącu znów buja autem tak tragicznie że nie da się jeździć. Mechanik sprawdził i mówi, że gumy za miękkie przy tulejach i prawdopodobnie zdecyduję się na wymianę wahacza dolnego poprzecznego (tego krótkiego) bo prawdopodobnie tam jest najgorzej. Najciekawsze jest to że chyba czegoś takiego nie można reklamować, bo niby jak, chyba że zrobię ekspertyzę - tylko gdzie ? czyli spora kasa wyrzucona w błoto.

[Bourne]

I teraz znowu ponawiam pytanie jakiej firmy kupić te wahacze ?? Pomóżcie.
Meyle - nad tą firmą myślę by zakupić
RUVILLE
STD
SIDEM