[MK2] 2.0 TDCi wymieniłem wtryski na używane

[robero]

Cześć
Niedawno kupiłem foke z 2009 roku z silnikiem 2.0 TDCI 136KM.
Kupując wiedziałem że wtryski są do wymiany, klepały niemiłosiernie i po kilku dniach odmówiły posłuszeństwa - nie chciały się wkręcić na ponad 2000 obrotów, a potem był problem z zapaleniem. Dodam że two wtryski bosha.
Wymieniłem wtryski na używane z auta które zrobiło 80kkm. obecnie kompensacja wyglada tak:
1 wtrysk 1,12 -1,25
2,3,4 wtrysk 0.96-0.98.
Silnik na zimnym pracuje trochę nie równo, na ciepłym ok.
Jednakże po wymianie wtrysków spalanie znacznie wzrosło. Jak jechałem na tych starych po autostradzie to spalanie wyniosło ok 5,5 przy 120-140km/h. Na drogach poza miastem koło 90 jakieś 4,5. Po wymianie wtrysków spalanie wzrosło do 7,5 przy prędkościach 120-140km/h. A co dziwniejsze że spalanie na biegu piątym jest zacznie niższe niż na biegu 6 przy tych prędkościach mimo że obroty są znacznie wyższe. Macie jakiś pomysł co może z tym być nie tak? Z tego co udało mi się dowiedzieć od mechanika to wtryski nie były adaptowane przez komputer bo to niby nie potrzebne w tym modelu.

Co do dpf to różnica ciśnień:
-na obrotach jałowych wynosiła na starych wtryskach 2-2,5 jak wymieniłem wtryski i dałem mu w dupę na trasie to spadła do 1,7-1,8
- na obrotach 3000 na starych wtryskach 15-17, po wymianie wtrysków i przelocie na trasie spadła do 13-13,5
Z tego co gdzieś znalazłem to wartości na jałowych powinny być miedzy 0-1, a na 3000 max 7-8. Czy to prawda?
I jeszcze jedna sprawa jak mu dałem w dupę na trasie, potem wjechałem do miasta i jak z niego wyjeżdżałem to wyskoczył mi stały błąd p042D - czujnik temperatury spalin. Co może być tego powodem?

Moje pytania:
- czy wtryski z takimi parametrami są ok
- czemu więcej pali mimo lepszych wtrysków
- czemu pali więcej na 6 niż na 5
- czy dpf do wywalenia
- co z tym błędem P042D

Dzięki za wszelką pomoc