[MK1] Problem ze światłami,gaśnie przy skręcie w lewo

[Biscatella]

Witam.

Tak w zasadzie to nie wiem od czego zacząć.Jakiś czas temu zaczęły się problemy z moim Mk1.Zaczęły falować obroty.Świeciła się kontrolka silnika Check engine.Obroty falowały raz na świecącej kontrolce innym razem na zgaszonej.Czasem był spokój.Od jakichś 2 tygodni ta kontrolka świeci się ciągle z jednym tylko wyjątkiem,wyłączyła się raz a potem znowu zaczęła się świecić i świeci do tej pory.Przypadkiem zauważyłe po zjechaniu na parking,że na luzie i włączonych światłach autko zaczęło dziwnie drżeć.Wyglądało to tak jakby brakowało mu paliwa.Jednak gdy wyłączyłem światła mijania silnik zaczął pracować normalnie.Po włączeniu świateł ponownie objawy się powtórzyły.Na zimnym silniku było ok.Tylko na rozgrzanym tak się działo i było to jednorazowa sytuacja.Jednak jakiś czas potem zauważyłem,że nie świeci mi światło mijania od strony kierowcy.Wyłączyłem silnik,poszedłem do sklepu,wróciłem,odpalam,włączam światła mijania i świecą oba.W Fordach jest tak,że gdy przełączysz manetkę od kierunków gdy masz włączone postojowe to powinny świecić się światła postojowe lewe lub prawe w zależności od tego w jakim położeniu jest manetka od kierunkowskazów.U mnie na lewym migaczu świeci prawe postojowe i oba tylne.Na prawym jest to samo.A powinno świecić na lewym kierunku lewe postojowe przód i tył,na prawej prawe postojowe i tylne prawe.Do tego przy skręcie w lewo gaśnie mi silnik Na pełnym skręcie lub delikatnym.Innym razem jedzie normalnie.Kolega miał w swoim Mk1 takie coś tyle,że gdy skręcał w prawo.Okazało się,że komp.Kupił nowego i dał 2500 zł.Pomóżcie,co to może być,czy te objawy mogą być powiązane.O co tu chodzi.