Znowu check engine

[Kongo]

Pozdrowienia, temat już kiedyś był z mojej strony, ale zabawa jest przednia, otórz kiedyś zapaliła mi się lampka check engine i było niefajnie bo się paliła wszystko chulało super od 0 do 300km potem się paliła, przejechałem do następnego 0 na liczniku i lampka zgasła, zrobiłem 330 km i lampka się zapaliła już nie wiem co za badziewie leję paliwo tylko na orlenie może dlatego że 95? garść wskazuwek by się przydała co z tym zrobić czy jechać do serwisu, ostatnim razem konkluzja była taka że świeci bo świeci a zapłaciłem 70 dych i mi się nie uśmiech, czy odpuścić i jeździć aż rzeczywiście coś nawali?