"Dławienie" przy przyspieszaniu - ktoś ma pomysł,

[marak]

Cześć.
Problem mam następujący: przy przyspieszaniu (szczególnie od niskich obrotów) samochód się dławi. Co więcej, zaczęła się palić kontrolka ostrzegawcza silnika. Więc podpiąłem pod komputer i tu niespodzianka - nie zarejestrowano błędów. Kontrolka po jakimś czasie przestała świecić a silnik jak się dławił tak dławi.

Macie drodzy forumowicze pomysł, gdzie może tkwić przyczyna? Nie da się z tym niestety porządnie jeździć. Wskazówka dodatkowa - początkowo się dławił po staniu i po deszczu, po lillu kilometrach mu przechodziło. A teraz non stop.

Pozdrawiam serdecznie!

[NeroN]

Ogniwa wodorowe wyzioneły ducha i sprawdź Hiper Molekularny odsiewacz syfu z wodoru, może się już zużył....







Jaki silinik

[AsMfc]

Napisał NeroN

Ogniwa wodorowe wyzioneły ducha i sprawdź Hiper Molekularny odsiewacz syfu z wodoru, może się już zużył....

Ja mysle ze w tym silnikiu to pewnie problem jest nie przyjecia sie protonow do jadra kwantowego, ktoreego zatkal pewnie neutron z lewego wycieku masy wodorowo-molekularnej ... musisz wydmuchac kwanty z obiegu plazmowego ...

Jaki silinik

hmm wlasnie ...

[Gerardoo]

Mialem to kiedys w Audiku - za bogata mieszana, moze to bedzie ten sam problem?

[marak]

silnik: 1.6

[jery]

Miałem identyczne objawy, gdy pare dni temu padła mi cewka, sprawdz.

[niko123]

Witam, raz w tygodniu się zdarzy ( więc nie zawsze ) że przy pierwszych kilometrach ( max do 2 km, czyli jak jest na saniu) jest lekie szarpanie/dławienie nie jest one tak uciążliwe bo pomaga puszczenie gazu i po ponownym jego naciśnięciu szarpanie/dławienie ustępuje ( wszystko trwa z 3 sec, szyli szarpnie popuszcze gaz i po kłopocie trwa to już z jakiś czas więc czas to naprawić.

Jak auto odpale i zostawie na postoju, silnik delikatnie złapie temp i obroty spadaja z tych np. 1200 do 800 obr. to często auto tak właśnie dziwnie się dławi i to słychać, pomaga dodanie gazu na ułamek sekundy i już koniec tego dławienia, ( czyli to samo na postoju jak obroty opadają i ssanie się wyłącza.

Wymieniłem cewke, filtr paliwa, powietrza, tankowałem na innej stcji, świece były wymieniane rok temu oryginalne więc raczej odpadają, robiłem reset kompa, mam program do diagnostyki Elm 327 euroscan 2009 i podłączyłem sie i nie ma błędów. - szczelam przepustniaca lub przepływomierz ?

Generlanie trwa to tylko wtedy jak komp. wyłącza ssnie i powoli obroty spadają do tych z 1200 do 800. - złe dawkowanie paliwa w momęcie schodzenia z obrotów ?

- w czasie jazdy szarpnie
- na postoju '' parska ''

[marcin_gw]

bardzo prawdopodobne że to przepustnica
a zimą nie miałeś wrażenia że jak długo stał np po nocy pedał gazu się zacinał
tzn pierwsze wciśnięcie było z takim oporem
jeśli tak to przepustnica

[niko123]

Napisał marcin_gw

bardzo prawdopodobne że to przepustnica
a zimą nie miałeś wrażenia że jak długo stał np po nocy pedał gazu się zacinał
tzn pierwsze wciśnięcie było z takim oporem
jeśli tak to przepustnica

Jeśli chodzi o ten pedal to nic takiego nie zaobserwowałem, obroty nie falująj ak silnik ciepły tylko niekiedy właśnie jak z ssania schodzi to silnik ma czkawke i też widac jak obroty delikatnie skaczą, od 4 dni tego nie miałem więc nie wiem od czego to zależym może to przwlekła choroba ?
Zastanawiam się może nad czujnikiem temperatury, może za wcześnie obroty spadają z ssania i wtedy silnik dostaja czkawki ?

[kasprzak]

Parę dni temu też zauważyłem, że szarpie. Wymieniłem świece na nowe Motorcrafta i jak narazie odpukać problem zniknął.

Miałem też dość często spotykany problem z falowaniem obrotów. Obroty delikatnie teraz drgają, ale jest dużo lepiej niż wcześniej. Gdy ruszyłem wejściem zaznaczonym na niebiesko - kurcze, nie moge rozkminic co to . Kable wchodzą, jak do cewki...

(zdjecie zapozyczone od kogos z forum)

[Vadero]

standartowo - zaczynasz od najtanszych i najoczywistszych rzeczy - wymieniasz swiece - nie pomoże, wymieniasz kable WN, nie pomoze - jedziesz do mechaniora kombinowac czy to niesą cewki.

[gebe14]

ja obstawiam filtr paliwa

[Jacek145_JJ]

U mnie bylo podobnie - zaczelo sie w trakcie pobytu w Chorwacji za cholere nie chcial sie zbierac z niskich obrotow, ruszanie bylo koszmarem (szczegolnie na zimnym silniku, potem po rozgrzaniu bylo juz lepiej) plus zdarzalo sie szarpanie przy utrzymywaniu stalej predkosci (np. 70km/h na IV biegu). Wymienilem kable i swiece i nie pomoglo. Jakos sie samochod doczolgal te "jedyne" 1500km do Polski, przeczyszczony przeplywomierz i przepustnica i silnik chodzi normalnie. Przebieg u mnie to 170000km, a objawow zapieczonego pedalu gazu tez nie mialem prawie w ogole (tylko kilka razy w zime, jak przymrozilo do -15).

Moze komus sie przyda ten opis.

[gsocha]

jedz na komputer i sprawdź prawdopodobnie cewka, przynajmniej u mnie tak było że najpierw szarpał tylko trochę później bardziej i stracił moc, wymieniłem cewkę, świece, kable i śmiga jak nowy

[PiotrDyrcz]

Miałem to samo, w momencie przekroczenia 3000 RPM do 3500 RPM zaczeło mi rwać (delikatnie, ale odczuwalne to było)
Pomogła wymiana filtra paliwa.
koszt ok. 50zł z wymianą
Oczywiście nie w ASO

[jangcy]

Napisał gsocha

jedz na komputer i sprawdź prawdopodobnie cewka,

Co komputer powie o cewce? Tam nie ma zadnych czujnikow...gadem z kolesiem z servisu forda i powiedzial, ze klopoty z przerywaniem (jesli to sprawa pradu) nie wychodza na diagnostyce i oni wymieniaja swiece+kable, a jak nic nie pomaga to cewke...dziwne ale koles mowil o tym dosc powaznie...

[Emf]

Napisał Vadero

jedziesz do mechaniora kombinowac czy to niesą cewki.

W Foce cewka jest jedna

Sprawdź zawory jeśli tego nie robiłeś.

[MisiekT]

komp nic o cewce nie powie... co najwyzej powie ze jest problem z ktoryms cylindrem, ale to nie eliminuje ani swiec ani kabli, wiec bez sensu wydawac kase na diagnostyke kompem

[wojtek.am]

to co zaznaczyłeś na niebiesko z kablami przy przepustnicy to jest potencjometr przepustnicy musi być dobrze dokręcony aby nie brał tzw lewego powietrza NIE MOCNO
JEST ODPOWIEDZIALNA za odczyt położenia przepustnicy

[jangcy]

A ja wracam do tematu...
Mam wciaz problem z dławieniem...jak jest zimny silnik to jest to niewyczualne lub nie wystepuje.
Jak sie zagrzeje to zaczyna szarpac...juz nawet nie chodzi o płynne wyciągniecie auta na np dwojce lub trojce, ale nawet jak zmienie z 1 na 2 i dam ostro po pedale gazu, zeby np zdażyć na zielonym, to on szarpie jak głupi, dopuki nie odpuszcze gazu.
Nie wiem czy to sie pokrywają dwa problemy na raz?
W maja poprzdni własciciel wymienił kable i świece (wynika z paragonów)
teraz ja wymieniłem swiece na Motorcraft (były NGK)...i mogłbym wymienic jeszcze kable na inne oraz cewke...ale czy isc tym tropem? Ostatnio odkryłem podejrzany dźwięk ssania przy szybkim dodaniu gazu...dodam, że szybkie dodanie gazu na postoju powoduje też dławienie, a powolne nie...w czasie jazdy zmienia sie tylko nasilenie problemu.
Poniżej zamieszczam filmnik. To sykniecie (ssanie) słychac z okolicy przepustnicy.
Ogólne szyczenie słychać też z tych zwinietych weżyków i tego okrągłego metalowego jakby regulatora, ale nie wiem co to jest? (patrz fotka)
Moze ten problem łączy sie tez wyższym spalaniem (13 w miescie, tylko korki, male dystanse) oraz z tym ze komputer chwilowego spalania prawie nigdy nie spada do 0 jak puszczam gaz....chyba ze jade ponad 100km/h.
Ma ktos jakies pomysly?
Urodziła mi sie mała dzidzia i mam mało czasu,ale planuje wyjąc przepustnice i obejrzec ja pod kątem brudu, uszkodzonych uszczelek i węzyków...ale to za tydzien...
Cewki nie wymieniam jeszcze.
Bede też chciał sie podpiąc pod elm327...po niedzieli.
Dzieki!!

Filmik:
http://www.youtube.com/watch?v=LP2OErXYHRI

[jangcy]

i co nikomu nic nie przychodzi do głowy??
dzis zrobilem scan elm327-dwa programy, 0 błedów
Zrobilem po autostadzie 300km i jest coraz gorzej.
Szarpie zawsze jak dodam gazu, ciut szybkiej.... (szybkiej przyspieczenie=szarpanie)
Jak myslicie?
Cewka jednak?....teraz bede ogladał przepustnice....wyraznie cos syczy z tego miejsca co zaznaczylem na niebiesko..

W dodatku dzis na stacji jak tankowalem to wychylilo mi raz zegary??i raz na skrecie na krzychowce
+ co odkrylem dzis...jak mam kompa na chwilowym spalaniu na postoju, ale na MPG to zawsze bylo zero (w l/h pokazywalo 0.5-0.8, ale w MPG 0) teraz jak dodam szybko gazu (czyli wtedy jak zaczyna sie dławic) to pokazuje spalanie....czyzby jakies problemy z masa? jak dodaje powoli to nic nie pokazuje (czyli tak jak bylo poprzednio)
Sam juz nie wiem
Jutro zrobie test na mase silnika...sprawdze ładowanie i styki akumulatora+styki ECU...

jak nic nie pomoze to wymienie cewke...

PS
Załaczam jeszcze jedną fotke...czy ktoś wie co to za elementy...

[jangcy]

No nic.....nikt nie pomógł to sobie poradziłem sam...
Dorwałem inna foczke 1.8 benzyna (ten sam rocznik
Okazało sie ze syczy w tym samym miejscu co moj, dzwiek ssania podczas szybkiego dodawanie gazu tez wystepuje.
Dodatkowo, z potrzeby musialem zrobil troche km po autostradzie i chyba wypalilem w ukladzie wszstko co mialo sie wypalic, przez co auto w koncu zaczelo jezdzic coraz gorzej, szarpalo, az w koncu zaczelo pracowac jak mini traktorek.
Podłaczylem sie pod ECU i tym razem wywalilło błąd - slynny przebicie na cylindrze 4 (czyli jak pisali inni - strzelona cewka)
Cewke dzis wymienilem i auto jak nowe (odpukac-narazie
niedlugo bede mial traske na autostradzie wiec dokładnie sprawdze.
Tak przy okazji wspomne, ze jak padała cewka i auto szarpało to wiariował predkościomierz, komputer pokazywal chwilowe zuzycie paliwa na postoju podczas dodawania gazu, czego wczesniej nie bylo i teraz juz nie ma...nie wiem czy ta cewka robiła jakies zwory, czy zabierała całe napięcie z auta...
Szczście narazie działa...
Pozdrawiam

[MisiekT]

jak nie pomogl? przeciez pisalismy ci o cewce!

[jangcy]

No tak, tak...o cewce było duzo, za co dziekuje (i o błedzie cylindra 4 tez)
ale niektórzy pisali juz o różnych cudach (sonda/przepływomierz itp)
ja sie przestraszylem tymi sykami....ale widac to normalne (sprawdzilem tez w nowym focusie, tam tez słychać dzwięk ssania, jak szybko dodam gazu)

No OK...a kto wie co to za elementy, ktore zaznaczyłem na obrazku?