[FFI] kata wywalic musze. co teraz?

[leniuch]

moja foka strasznie kiepsko zipie ostatnio. ledwo sie zbiera. mister zbyszek (ten sam )zasugerowal, ze chyba kat mi sie skonczyl. w abs'ie mieli podobne sugestie.

teraz zastanawiam sie co wsadzic, jak juz wywale starego kata. oryginalny to jakies kosmiczne kwoty zdaje sie.. jakies 2 tysie, albo lepiej. w intercarsie - za bosala kolo 1100zl (juz lepiej, ale..). sa tez opcje z uniwersalnymi katami, np. Lindo-Gobex (bosal zreszta tez ma chyba uniwersalne).

macie jakies sugestie w tym temacie? najmilej widziane komentarze to - "nie ma sensu pchac sie w oryginal". chodzi mi glownie o to, jakie sa ewentualne minusy nieoryginalnych rozwiazan. bo roznica w cenie jest miazdzaca.


p.s. naszla mnie tez taka szatanska mysl.. poniewaz mam jeszcze starego zeteca-s.. a z tego co wiem, to on nie ma jeszcze drugiej sondy za katem, mozeby tak po prostu wybebeszyc samego kata, wstawic spowrotem puche i juz? oprocz dysonansu ekologicznego, bardzo nie bede ubolewac, a na przegladzie nikt sie nie kapnie chyba.

no dobra. to ja czekam na jakies pomysly/wrazenia/doswiadczenia.

pozdrawiam.

[Rasta]

Wyjebać kata i tyle

[MisiekT]

wywal kata, nie baw sie... ale usuniecia samego wkladu nie polecam, bo straszny rezonans i imho pogorszenie osiagow (ja tak mialem za namowa znajomego mechaniora - dupa nie mechanior sie okazal, Zbyszek rzadzi )
w 1.6 da sie chyba w miare wygodnie rozciac starego kata (na mocowaniu), wrzucic do srodka siakas strumienice (dla tlumienia, nie osiagow), naookolo welne i zlozyc do kupy z powrotem...
wpadnij moze tez do Wojtka z Eltec'u, to ci moze cos podpowie innego...

P.S. na przegladzie poznaja sie od razu, jak sprawdza spaliny... a jak spalin nie sprawdzaja, to znaczy ze i tak pieczatke na piekne oczy dostajesz

[leniuch]

Napisał misiekt

ale usuniecia samego wkladu nie polecam, bo straszny rezonans i imho pogorszenie osiagow

tak mi sie tez zdawalo.

Napisał misiekt

na przegladzie poznaja sie od razu, jak sprawdza spaliny...

hehe.. az tacy gorliwi to panowie nie sa. ale na pewno pogrymasza jak zobacza brak kata. najczesciej "budze sie" dzien przed ostatecznym terminem badan technicznych i zwyczajnie moge sie za ktoryms razem nie wyrobic ze wspawaniem katalizatora.

chodzilo mi wlasnie o jakies rozwiazanie, ktore nie bedzie mi utrudnialo zycia, a jednoczesnie nie pochlonie wszystkich moich polish dolars jednorazowo.

pozdrawiam.

ps. dzieki za info o eltecu. przejade sie, poslucham co spece maja do powiedzenia w tym temacie.