Problem ze zbyt wysokim spalaniem i wyłączaniem się silnika

[polewiak]

Problem objawiał się tym iż raz na jakiś czas auto gasło, zapalała się kontrolka świec żarowych, która to może oznaczać dowolne problemy.
W zaprzyjaźnionym ASO podłączono autko do WDS'a i wymieniono czujnik położenia wałka rozrządu - koszt ok 150 zł. Przy okazji został zaktualizowany soft komputera sterującego silnikiem.

Problem w tym iż drugim objawem był wzrost zużycia paliwa o 1-1.5 litra. By mieć pewność sprawdzałem to dzieląc ilość zużytego paliwa przez ilość przejechanych kilometrów - komputerowi nie ufam Wink.

Niestety po wymianie czujnika samochód nadal pali ponad normę.
Przy mojej "ciężkiej nodze" na Warszawskich ulicach palił 7,3-7,5 l/100km - obecnie nie schodzi poniże 8, a nawet jazda ekonomiczna pozwala na wynik ledwo 7 l/100km.

Czy ktoś może się z tym spotkał - i ma pomysł co to może być??