z sytuacji dziwno-ekstremalnych

[Beo]

no cóż...
przede wszystkim witam po przerwie

jak mi się coś psuje, to psuje się w sposób wyjątkowy...

strzelił mi tłumik środkowy. no żaden problem, ze 200 złotych i po problemie
ale... okazało się iż cieknie benzyna. dojechałem do znajomego warsztatu. po zdjęciu tłumika okazało się, że eliptyczny (rozmiar ok. 5 na 10 cm) kawałek tej blachy która jest w podwoziu Foczki jest wtopiona w bak.
w każdej chwili groziło to wybuchem.
z prostej awarii mogła zrobić się tragedia. obecnie samochód stoi unieruchomiony, bo jeździć nim żaden człowiek przy zdrowych zmysłach nie będzie..

pytanie - ktoś wie gdzie mogę tanio dostać bak do mojej Foczki??