[MK1] TDDi - huczenie na zimnym silniku

[dkrystian]

Koledzy może pomożecie w pozbyciu się dziwnego huczenia w kabinie po odpaleniu zimnego samochodu.
Był już poruszany tego typu problem, ale postanowiłem napisać osobny post z uwagi na próbę rozwiązania wspólnymi siłami tego denerwującego problemu w TDDI.
W momencie kiedy jest słyszalne huczenie w kabinie pod maska można je też zlokalizować w okolicy filtru paliwa. Pozwolę sobie dołączyć link, w którym problem dotyczy właśnie filtra paliwa -https://focusmk1.wordpress.com/2014/12/31/buczenie-wewnatrz-auta/
W moim przypadku hałas ten miał miejsce na starym jak i nowym filtrze ( w obydwu przypadkach był to oryginalny filtr).
Na początku myślałem, że dzieje się coś niedobrego z osprzętem na pasku klinowym, ale po jego zdjęciu zostało to wyeliminowane.
W momencie kiedy jest słyszalny ten hałas można wyczuć dziwne drganie przewodu paliwowego łączącego pompę wtryskową z filtrem paliwa, na którym jest zamontowany dziwny chromowany zaworek ?
Zacząłem się zastanawiać czy przypadkiem problemem nie są przewody paliwowe z tym dziwnym urządzeniem pomiędzy filtrem paliwa a pompą wtryskową.
Hałas obecnie znika po bardzo długim czasie jazdy lub w momencie kiedy silnik się trochę nagrzeje i chwile postoi wyłączony. W momencie kiedy silnik jest trochę rozgrzany i przytrzymam chwile na czerwonym polu obroty hałas też znika tyle, że nie mam zamiaru za każdym razem tak "piłować" silnika.
Może ktoś też miał taki problem i udało mu się go rozwiązać. Ewidentnie wskazuje to coś na problem z zasilaniem paliwa, pomiędzy filtrem paliwa a pompą wtryskową.
Trochę się rozpisałem, ale chciałem to dokładnie opisać. W razie potrzeby dołączę fotki, o który przewód mi chodzi i ten powiedzmy dziwny zaworek. Jeśli ktoś potrzebowałby jeszcze więcej informacji to odpowiem na pytania.
Czekam na sugestie i pomoc, bo ten hałas jest strasznie uciążliwy i z miłą chęcią się go pozbędę.