[MK1] Pompa wspomagania kierownicy

[Mareq]

Mam nieszczelną pompe wspomagania kierownicy w Focusie 1.6 rocznik 2001 (62tys km). Od 4 miesięcy dolewam płynu, ale jeszcze nie zużyłem całej butelki. Pompa jest mocno mokra i nie wiem ile jeszcze pociągnie. Mój znajomy dolewa płynu do wspomagania do Mondeo o takim samym silniku już od 6 lat. Niewiem czy jeszcze czekać czy już wymieniać ? Dowiedziałem się, że po wymianienowe, nowe (1600 zł ! - nie w serwisie)wytrzymują ok 2-3 lat !! ?#*! Jak pompa nawali na trasie to klops. Podobno nie odpalę samochodu.

[Mareq]

Mam nieszczelną pompe wspomagania kierownicy w Focusie 1.6 rocznik 2001 (62tys km). Od 4 miesięcy dolewam płynu, ale jeszcze nie zużyłem całej butelki. Pompa jest mocno mokra i nie wiem ile jeszcze pociągnie. Mój znajomy dolewa płynu do wspomagania do Mondeo o takim samym silniku już od 6 lat. Niewiem czy jeszcze czekać czy już wymieniać ? Dowiedziałem się, że po wymianienowe, nowe (1600 zł ! - nie w serwisie)wytrzymują ok 2-3 lat !! ?#*! Jak pompa nawali na trasie to klops. Podobno nie odpalę samochodu.

[pinio_tdci]

Jak nie chcesz wydawac tych 1600 zlotowek, to mozesz dalej dolewac i jezdzic i jezdzic i jezdzic!

Te pompy sie czasami 'poca' ale mimo, to sie nie psuja :P
Tak, ze mozesz dolewac i jezdzic

[pinio_tdci]

Jak nie chcesz wydawac tych 1600 zlotowek, to mozesz dalej dolewac i jezdzic i jezdzic i jezdzic!

Te pompy sie czasami 'poca' ale mimo, to sie nie psuja :P
Tak, ze mozesz dolewac i jezdzic

[kerownik]

konsultowałem podobne zjawisko w ASO i poradzono mi regenerację koszt od 150 do 400 zł.
nie wiem z skąd jesteś ele podam Ci tel do Białegostoku:601361186.

[kerownik]

konsultowałem podobne zjawisko w ASO i poradzono mi regenerację koszt od 150 do 400 zł.
nie wiem z skąd jesteś ele podam Ci tel do Białegostoku:601361186.

[pinio_tdci]

Regeneracje? Czyli wymiane uszczelek
Czy cos jeszcze bo troche drogo

[pinio_tdci]

Regeneracje? Czyli wymiane uszczelek
Czy cos jeszcze bo troche drogo

[kerownik]

Właściciel firmy powiedział mi, że najprawdopodobniej wchodzi w rachubę wymiana uszczelniaczy i jest to dolny koszt z montażem

[kerownik]

Właściciel firmy powiedział mi, że najprawdopodobniej wchodzi w rachubę wymiana uszczelniaczy i jest to dolny koszt z montażem

[misiek]

Napisał kerownik

Właściciel firmy powiedział mi, że najprawdopodobniej wchodzi w rachubę wymiana uszczelniaczy i jest to dolny koszt z montażem

ja wymieniałem pompe miesiąc temu, bo podobno w pompie jest jeden podwójny uszczelniacz, który jest nie do zdobycia.
Tak mnie zapewniał mechanik, który pracował w ASO Forda-teraz ma własny zakład.
Nadmieniam że nie miał żadnej korzyści z tego że kupuję nową pompę, więc chyba nie ściemniał.

Apropos pompy w foczkach do 2001, to podobno normalne że padają.
Dopiero później to poprawili.

[misiek]

Napisał kerownik

Właściciel firmy powiedział mi, że najprawdopodobniej wchodzi w rachubę wymiana uszczelniaczy i jest to dolny koszt z montażem

ja wymieniałem pompe miesiąc temu, bo podobno w pompie jest jeden podwójny uszczelniacz, który jest nie do zdobycia.
Tak mnie zapewniał mechanik, który pracował w ASO Forda-teraz ma własny zakład.
Nadmieniam że nie miał żadnej korzyści z tego że kupuję nową pompę, więc chyba nie ściemniał.

Apropos pompy w foczkach do 2001, to podobno normalne że padają.
Dopiero później to poprawili.

[robdol]

Napisał misiek

ja wymieniałem pompe miesiąc temu, bo podobno w pompie jest jeden podwójny uszczelniacz, który jest nie do zdobycia.
Tak mnie zapewniał mechanik, który pracował w ASO Forda-teraz ma własny zakład.
Nadmieniam że nie miał żadnej korzyści z tego że kupuję nową pompę, więc chyba nie ściemniał.

Apropos pompy w foczkach do 2001, to podobno normalne że padają.
Dopiero później to poprawili.

Moja pompa lekko poci się już od 50 tys. km i nie zamierzam nic z tym robić bo i po co ? Jak padnie zupełnie (w co wątpię) to najwyżej zabraknie wspomy i tyle .Wtedy zacznę myśleć nad wymianą

[robdol]

Napisał misiek

ja wymieniałem pompe miesiąc temu, bo podobno w pompie jest jeden podwójny uszczelniacz, który jest nie do zdobycia.
Tak mnie zapewniał mechanik, który pracował w ASO Forda-teraz ma własny zakład.
Nadmieniam że nie miał żadnej korzyści z tego że kupuję nową pompę, więc chyba nie ściemniał.

Apropos pompy w foczkach do 2001, to podobno normalne że padają.
Dopiero później to poprawili.

Moja pompa lekko poci się już od 50 tys. km i nie zamierzam nic z tym robić bo i po co ? Jak padnie zupełnie (w co wątpię) to najwyżej zabraknie wspomy i tyle .Wtedy zacznę myśleć nad wymianą

[mil]

Dolewałem płyny dość regularnie mimo że pompa jest sucha i nie cieknie ale u mnie okazało się że poszło uszczelnienie na przewodzie od sprzęgła - usterka wykryta dopiero jak na wciśnietym sprzęgle autko zaczelo jechać "samo". Wiec może pompa zapocona jest tylko a płyn ucieka gdzie indziej, róznie bywa.

[mil]

Dolewałem płyny dość regularnie mimo że pompa jest sucha i nie cieknie ale u mnie okazało się że poszło uszczelnienie na przewodzie od sprzęgła - usterka wykryta dopiero jak na wciśnietym sprzęgle autko zaczelo jechać "samo". Wiec może pompa zapocona jest tylko a płyn ucieka gdzie indziej, róznie bywa.

[misiek]

ja dolewałem co 200 km, więc to nie było już pocenie się pompy

[misiek]

ja dolewałem co 200 km, więc to nie było już pocenie się pompy

[juro]

chciałbym sie podzielić moimi spostrzeżeniami na temat wyciekow,oraz "pocenia się" pompy wspomagania.Tak sie sklada że właśnie teraz mam temat na stole bo wspomaganie całkiem mi padło.W moim wypadku wyciek następował nie z pompy a z przewodu który mocowany jest do w/w za pomoca specjalnej nakretki wyposazonej w dwa oringi uszczelniające....patent dramat....koszt przewodu najtaniej 420 zl a nakrętki 36zl...jest to rzecz dostępna tylko w oryginale i co gorsza na zamówienie w ciągu trzech tygodni...paranoja...piszę to ku przestrodze wszystkich aby precyzyjne zdjagnozowali czy poci sie pompa,opisany przeze mnie przewód czy fachowiec usiłujący zarobić znacznie wiecej niz powinien....pozdrawiam

[juro]

chciałbym sie podzielić moimi spostrzeżeniami na temat wyciekow,oraz "pocenia się" pompy wspomagania.Tak sie sklada że właśnie teraz mam temat na stole bo wspomaganie całkiem mi padło.W moim wypadku wyciek następował nie z pompy a z przewodu który mocowany jest do w/w za pomoca specjalnej nakretki wyposazonej w dwa oringi uszczelniające....patent dramat....koszt przewodu najtaniej 420 zl a nakrętki 36zl...jest to rzecz dostępna tylko w oryginale i co gorsza na zamówienie w ciągu trzech tygodni...paranoja...piszę to ku przestrodze wszystkich aby precyzyjne zdjagnozowali czy poci sie pompa,opisany przeze mnie przewód czy fachowiec usiłujący zarobić znacznie wiecej niz powinien....pozdrawiam

[gRuHa]

Napisał juro

chciałbym sie podzielić moimi spostrzeżeniami na temat wyciekow,oraz "pocenia się" pompy wspomagania.Tak sie sklada że właśnie teraz mam temat na stole bo wspomaganie całkiem mi padło.W moim wypadku wyciek następował nie z pompy a z przewodu który mocowany jest do w/w za pomoca specjalnej nakretki wyposazonej w dwa oringi uszczelniające....patent dramat....koszt przewodu najtaniej 420 zl a nakrętki 36zl...jest to rzecz dostępna tylko w oryginale i co gorsza na zamówienie w ciągu trzech tygodni...paranoja...piszę to ku przestrodze wszystkich aby precyzyjne zdjagnozowali czy poci sie pompa,opisany przeze mnie przewód czy fachowiec usiłujący zarobić znacznie wiecej niz powinien....pozdrawiam

a tych oringoof i gownianej nakretki nie mozna wymienic na zwykly cybant????

P.O.Z.D.R.O.

[gRuHa]

Napisał juro

chciałbym sie podzielić moimi spostrzeżeniami na temat wyciekow,oraz "pocenia się" pompy wspomagania.Tak sie sklada że właśnie teraz mam temat na stole bo wspomaganie całkiem mi padło.W moim wypadku wyciek następował nie z pompy a z przewodu który mocowany jest do w/w za pomoca specjalnej nakretki wyposazonej w dwa oringi uszczelniające....patent dramat....koszt przewodu najtaniej 420 zl a nakrętki 36zl...jest to rzecz dostępna tylko w oryginale i co gorsza na zamówienie w ciągu trzech tygodni...paranoja...piszę to ku przestrodze wszystkich aby precyzyjne zdjagnozowali czy poci sie pompa,opisany przeze mnie przewód czy fachowiec usiłujący zarobić znacznie wiecej niz powinien....pozdrawiam

a tych oringoof i gownianej nakretki nie mozna wymienic na zwykly cybant????

P.O.Z.D.R.O.

[Mareq]

podobno wyciek mam ze specjalnego otworu technologicznego przygotowanego w razie nieszczelności pompy. Zostaje mi niestety wymiana na nową lub dolewki

[juro]

a tych oringoof i gownianej nakretki nie mozna wymienic na zwykly cybant????

P.O.Z.D.R.O.
niestety to niemożliwe.......

[Budzio]

Napisał juro

a tych oringoof i gownianej nakretki nie mozna wymienic na zwykly cybant????

P.O.Z.D.R.O.
niestety to niemożliwe.......

Wszystko jest mzoliwe skoro sa spece co regeneruja te pompy

[ghostg]

chciałbym podzielić sie swoimi wpomnieniami z pompą wspomagania i ze wspomaganiem.
Miałem kiedys forda escorta 98 r.
Pociła mi sie maglownica czy coś takiego. Jendni mówili, że trzeba wymienić no i to kilka tysi. Jeździłem z dolewaniem płynu. Ale pewnego dnia coś walnęło tzn nie słyszałem ze cos walneło ale jak kręciłem kierownica to coś słyszałem, że pompa mocno pracuje no i okazało sie ze płyn ostro wycieka.
Okazało się ze walnęła 1 uszczelka gdzieś na maglownicy. ASO by wymieniło maglownicę. Ale zaprzyjaźniony mechanik powiedział, że można wymienić tylko jedną uszczelkę za parenaście złotych gdzieś na maglownicy. I było super. żadnych wycieków.
To tyle

[Mareq]

Udało się dolweać płyn przez pół roku. Teraz pod samochodem na następny dzień mam plamę po wycieku. Umówiłem się za kilka dni do warsztatu, gdzie regenerują pompy. Zrobią mi to za połowę ceny nowej czyli 800 zł. Dają rok gwarancji i obiecują, że pojeżdżę na niej jeszcze 120 tys. km. Firma sprawdzona i polecana przez moich znajomych.
Spytałem : na czym polega regeneracja ?
Między innymi szlifują z bardzo dużą dokładnością elementy współpracujące ze sobą i oczyszczają cały układ.
Nie wiem co otym sądzić, ponieważ słyszałem, że ten sposób może na długo niewystarczyć.
Wolałbym kupić nową i mieć pewny spokój na dwa lata, niż co roku naprawiać jedną. (dwa lata napisałem, gdyż w serwisie ASO powiedzieli że nowe tyle wytrzymują - śmiechu warte)
Co wy na to ?

[NeroN]

Tu za 400 nówka
I tu coś
I tutaj
I nawet tu

Do wyboru do koloru

[Mareq]

Dzięki.
Myślę, że gdybym sprzedawał samochód to bym wykożystał te pompki, ale pragne nacieszyć się jeszcze moim autkiem. Jest tam jedna nowa, ale nie do mojego silnika.

[NeroN]

http://www.test.auto.pl/onas.htm

Zadzwoń tutaj,albo sciągnij sobie cennik i zlookaj( ja nie mam Excela), dzisiaj tam byłem, i jestem pod wrażeniem fachowości, niektóre ceny mają niskie, inne wysokie, może akrat trafisz