Witam wszystkich.
padła mi foka
![Rolling Eyes](http://www.focusklubpolska.pl/images/smilies/icon_rolleyes.gif)
objawy są takie jak przy zapowietrzającym się dieslu. brak mocy cieżko jest odpalić auto, dławi sie i strzela w filter nie chce jechać. nie dymi. sprawdzone jest juz chyba wszystko co sie da. swiece, kable pompa paliwa, wtryski,cewka, kompresja itp. swieci sie kontrolka awarii silnika. w trybie licznika wyskakuje błąd 262. na kompie coś z pierwszą sondą. ale moim zdaniem nawet gdyby padła sonda to auto jakos by jechało a tu kapa, wcale nie chce jechac. dodam ze stało sie to w jednej chwili przy jezdzie miejskiej. Mam więc takie pytanie, czy węzykiem powrotu paliwa do baku na odpalonym silniku powinna wypływac benzyna? u mnie nie wyplywa. czy tak powinno byc? czodzi mi o ten wezyk ktory wychodzi z szyny wtryskiwaczy. silnik to 1.6 zetec bez gazu
![Nono](images/smilies/nono.gif)
53tys przebiegu
pomóżcie bo każdy mechanik rozklada ręce