[MK2] LPG do 2.0 145 KM

[jarekfxsilver]

Witam. Powoli nadszedł już czas na zmianę foczki na nowszą. Tak koło października będę szukał focusa II z 2008 r. po liftingu z silnikiem benzynowym 2,0 145 koni. Jak oceniacie zagazowanie tego auta???? dużo poczytałem o zagazowywaniu foczek I 1.6 (taką mam teraz) i większość odradza. jak trawi gaz focus II 2.0 benzyna???????? zależy mi na rzetelnej odpowiedzi. Proszę o opinie.
ps. konkurentem w zakupie jest civic 1.8 140 koni ,,UFO" lecz focus ma przewagę w zawieszeniu a tego zmieniac to bym nie chciał na gorsze-bo focus I swietnie sie prowadzi. civic ma swietny wyglad ale i czesci sa duuuuuzo drozsze od focusa II. Takze bardziej skłonny jestem ku zakupowi focusa II.

[Atlis]

jezeli uwazas, ze focus ma nad civiciem jakas duza przewage w zawieszeniu, to sie mylisz...

gaz to zawsze ryzyko, jezeli jest zle zrobiony...

[pum]

Napisał Atlis

jezeli uwazas, ze focus ma nad civiciem jakas duza przewage w zawieszeniu, to sie mylisz...

co do zawieszenia to fajny test był kiedyś przypadkiem na ułężu - seryjne ff2 vs seryjny civic 8 gen coupe (oba 2.0). foka łoiła civica tylko ze względu na prowadzenie (moc i masa podobna chyba). tam gdzie foka szła lekko to w civicu była walka.

ogólnie w serii jest przepaść jeśli w winklach zaczynamy się zbliżać do granicy przyczepności.

[drake]

Gaz, jak gaz. Dopóki będzie dobrze wystrojony, nic silnikowi nie będzie. Załóż Landi w dobrym warsztacie i ciesz się jazdą. A jak masz kasy na zapas i chcesz mieć auto długo, załóż sobie jakiś AFR kit i będziesz miał wszystko, jak na talerzu. Sam nad tym nawet myślałem...

[Atlis]

civic 8 gen coupe jest autem dla rynku amerykanskiego... zwykly europejski civic nie jezdzi o wiele gorzej niz ff2. roznice beda tylko w 1% jazdy do ktorej sie 99% kierowcow nigdy nie zblizy. osobiscie bym wybral honde niz ff2...

[żeluś]

@jarekfx
w sprawie zakupu, to dokładnie mam tak samo jak Ty...

Ford montował fabrycznie gaz do tych silników, więc może nie jest tak źle

[Jankos]

nie rób tego !
oszczędzaj, nie dojadaj ale tankuj benzynę do 2.0

[żeluś]

but why?

[Jankos]

Kolego to jest moje prywatne zdanie i nie musis się z nim zgadzać
Według mnie jeśli w aucie które chcesz kupić/kupujesz lub kupiłes nie ma fabrycznej instalacji gazowej czy założonej przez poprzedniego użytkownika to nie baw się w gaz.

Nawet jakby auto które mam było na gaz nie tankował bym go LPG czy CNG.

Do tego jesli nie robisz dużych przelotów rocznych to gaz jest zbędny no i nie ma to jak zajechać na stacje i zalać do pełna i rozkoszować się zapachem lanej wahy .

[żeluś]

Pytam o gaz w tym motorze, bo niedługo będzie wystawiona niezła sztuka do sprzedaży, którą jestem/będę zainteresowany.
Kupując 2.0 B w Polsce, nie zdecydowałbym się raczej na opcję z gazem już założonym, jeśli już, to wolę sam założyć instalację, u gościa, u którego dwa moje auta już jeżdziły. Nie miałem do tej pory żadnych problemów z nimi i nie mam złego zdania o gazie. Były to jednak auta z innej "stajni", a o Fordzie i gazie edukacyjnie zatrzymałem się na tych plastikowych kolektorach w starych mondeo. Dlatego też obecnie żywo interesuje mnie temat.
Roczne przeloty mam duże i mam nadzieję, będą jeszcze większe, stąd też aspekt ekonomiczny jest dla mnie nie bez znaczenia.
Rozglądam się również za dieslem oczywiście; teraz mam i też nie narzekam (nie mogę nawet zrozumieć dlaczego tak mało pali )

PS
a benzyny to już w życiu się opiłem z węża i nie tęsknię za jego smakiem/zapachem

[Jankos]

Nie wiem kolego, ja słyszałem że montaż ntp. u mnie był by b.kosztowny (plastikowe kolerktory) i nieopłacalny ze względu na niskie przebiegi.
No i te silniki forda nie przepadają za gazem według jednej z gazet motoryzacyjnych.

[MisiekT]

kolektor to zaden problem, bo chyba starej generacji LPG nie planujesz... a jak sobie poradzi z gazem - przy ogarnietym gaziarzu pewnie da rade... no i kwestia jak bardzo bedziesz cisnal, bo lpg jest do toczenia sie a nie latania

Napisał Jankos

ja słyszałem że montaż ntp. u mnie był by b.kosztowny (plastikowe kolerktory)

zle slyszales, chyba ze przez kosztowny ktos mial na mysli ze nie wlozy instalki za 1200zl, a taka za 2500

[Jankos]

No padła nawet suma coś ok 3300.

[MisiekT]

jak pytales w Wawie to normalna cena za dobra instalke, spodziewales sie 2tys?

[żeluś]

mój chce 2900

[Jankos]

spodziewałem się o wiele więcej od kiedy kolega w swojej Corolli miał jakaś holenderską instalkę za prawie 6-7 tyś zł.

Pytałem z czystej ciekawości i jeśli ktoś zaoferowałbym mi dobrą instalkę za 2tyś. to i tak bym na to nie poszedł.

[ptasiekk]

U mnie kosztowała 2850 BRCek ale k...wa nie potrafią jej wyregulować Już 4 raz będę do nich jechał.

Do założenia LPG często zmuszają przeloty. Rok jeździłem na waszce ale życie zmusiło mnie do LPG. Stwierdziłem, że wolę założyć LPG niż szukać teraz dizla. Wiadomo jak jest z poszukiwaniem używanego samochodu.

[MisiekT]

ptasiekk - to zacznij od sprawdzenia czy na pewno wszystkie podzespoly maja odpowiedni limit wydajnosci - u mnie niestety to byl problem i zadne regulacje nie pomagaly...

[ptasiekk]

Sprawdziłem wtryski i reduktor i jest jakiś tam zapas na tych podzespołach.

Kolesie ogólnie chcieli mi wmówić, że jest to kwestia zapłonu ale świece wymieniałem chwilę przed założeniem LPG a jakoś 4 cewek mi się nie uśmiecha wymieniać. Zresztą Zbych jak i inna firma zajmująca się montażem potwierdzili, że to nie kwestia zapłonu a regulacji. Niestety muszę do nich jeździć do oporu bo inaczej stracę gwarancję ogólnopolską BRC. Jeżeli w przyszłym tygodniu mi nie ogarną tego to zadzwonię do importera BRC na Polskę aby oni rozwiązali sprawę.

[MisiekT]

Napisał ptasiekk

jakiś tam zapas na tych podzespołach

jakis tam to i ja mialem chodzi o to zeby byl gruby zapas i naprawde dobre wtryski

[konrad_b]

Napisał ptasiekk

Niestety muszę do nich jeździć do oporu bo inaczej stracę gwarancję ogólnopolską BRC.

jeśli pojedziesz do innego zakładu mającego autoryzację BRC to nic nie stracisz, pytanie tylko czy zrobią regulacje za free ?
bo jeśli jest to kwestia regulacji, to chyba nie mają obowiązku ?

sam jeżdżę na przeglądy gwarancyjne do innego zakładu niż montowałem, bo się dziadom nie chciało dupska ruszyć z garażu
a do tego dojazd do nich zajmował mi godzinę, szybciej bym był na nogach

Co do gazu w 2,0, chyba nie ma przeciwwskazań, std - dobra instalacja, dobrze zestrojona, kontrola luzów ...

mój 1.8 (bliźniaczy do 2.0) dobija do 40kkm na LPG i na razie śmiga
(ze dwa razy miałem bład, raz uboga, raz boga mieszanka)
choć nie wiem czy nie był winny urwany wężyk od podciśnienia sterującego klapkami

[ptasiekk]

Napisał konrad_b

jeśli pojedziesz do innego zakładu mającego autoryzację BRC to nic nie stracisz, pytanie tylko czy zrobią regulacje za free ?
bo jeśli jest to kwestia regulacji, to chyba nie mają obowiązku ?

Wysłałem zapytanie do Czakramu. Jak będę miał na @, że nie tracę to już jestem umówiony na regulację. Jeżeli to będzie tylko kwestia regulacji to koszt jest nie wieliki 30-40 zł. Wolę zapłacić raz i mieć spokój niż 10 razy jeszcze jeździć po 30km w jedną stronę.

[ptasiekk]

Ciężko coś znaleźć na necie na ten temat.

Wtryski to pomarańczowe BRC czyli MAXy a reduktor to Genius 1500MB. Gdzieś tam znalazłem że ten reduktor daję radę do 110-120kw czyli jest około 10% zapasu. Nigdzie nie znalazłem info co do wtrysków.

[MisiekT]

podpytaj kogos w temacie - na moje to za maly zapas i mozesz miec ciagle jazdy...

[żeluś]

no pięknie, mój gazownik też specjalizuje się w BRC, a tu taki kfiotek

[drake]

ptasiekkk, ten reduktor najprawdopodobniej dupa, auta nie wystroisz bez odpowiedniego ciśnienia. Ogarnięty gazownik ma widzieć co jest nie tak i nie pałować auta na złych podzespołach, bo tylko szkodzi.
Jedna jazda i ma widzieć co nie wyrabia i zalecić wymiane. Reduktor ma mieć co najmniej 30% naddatku bo kłamią w specyfikacjach.

[maniekx]

Ja mam gaz z tym silnikiem, instalka STAG, wtryski MagicJet i działa bardzo dobrze, ale jak sie dowiedziałem od gazownika akurat ten silnik z racji że spełnia EURO 4 ma dość specyficzne sterownie wtryskiem. Margines błędu dla mieszanki jest bardzo wąski, jak cos będzie nie tak zaraz wyrzuci błąd.
Swoją drogą mi błąd zawszy wywalało po tankowaniu LPG na stacjach BP. Na każdej innej bez problemu. Możecie mi to wyjaśnić

[konrad_b]

Napisał maniekx

Ja mam gaz z tym silnikiem, instalka STAG, wtryski MagicJet i działa bardzo dobrze, ale jak sie dowiedziałem od gazownika akurat ten silnik z racji że spełnia EURO 4 ma dość specyficzne sterownie wtryskiem. Margines błędu dla mieszanki jest bardzo wąski, jak cos będzie nie tak zaraz wyrzuci błąd.
Swoją drogą mi błąd zawszy wywalało po tankowaniu LPG na stacjach BP. Na każdej innej bez problemu. Możecie mi to wyjaśnić

też tak słyszałem, że silnik a właściwie ecu jest bardzo wrażliwe ... ma to dobre strony - nie wybacza błędów mieszanki
kiedyś czytałem że ludziom zmienia się spalanie po regulacji nawet o 2L,
u mnie po wywaleniu błędu i korekcie nie widzę różnicy ...

jaki błąd miałeś ? być może BP ma trochę inny skład gazu (propan/butan)
było za bogato ... albo za biednie
a jeśli chodzi o BP to raz byłem przy zmianie filtra po 15kkm w passacie, gość wyciągnął prawie czyściutki filtr ... tankowane tylko na BP
u mnie po 15kkm filtr jest jednak zaolejony tak w 1/4, a tankuje też na firmówkach (orlen, BP, Statoil)

[Czarnuch]

Napisał maniekx

Swoją drogą mi błąd zawszy wywalało po tankowaniu LPG na stacjach BP. Na każdej innej bez problemu. Możecie mi to wyjaśnić

Też mam instalację ze sterownikiem STAG w jednym z aut, ostatnio również zatankowałem LPG na BP (pierwszy raz) i również pierwszy raz po przejechaniu kilku km zapaliła się kontrolka silnika na desce rozdzielczej. Niemniej jednak auto jechało normalnie, a spalanie miałem niższe o 2 litry niż po zatankowaniu wcześniej na Lukoilu pomimo większego obciążenia auta i jazdy z klimą (14,5l zamiast 16,5l w silniku 2.8 V6).
Także pomimo wyskakującego błędu będę tam chyba dalej tankował

pzdr

[drake]

hmmm, to ciekawe maniekx, co napisałeś. Całe życie człowiek się uczy. W takim razie zalecałoby w tym silniku montować matrixy, które są chyba jedynymi z najdokładniejszych.
Co do błędów: albo natrafiłeś na jakąś wode, albo na końcówki. Ja w sumie zalewam tylko na lotosie. Jak raz zalałem na stacji krak-gaz, którą polecił mi znajomy który jeździ punto 1.2 jeździłem jakby nie swoim autem. Dep gaz do dechy, a ten zamiast puknąć mi głową w zagłówek zachowywał się, jak kobieta której właśnie szczędziłeś pieniędzy na sukienkę.