[MK2] Mk2 1.8 TDCi, wtryski, P0202, P1203, U2023

[zetiksigrek]

Witam szanownych Forumowiczów.

Bardzo proszę o pomoc i porady. Ostatnio wracając po długim weekendzie z małopolski do siebie do Oławy, zostałem niemile zaskoczony przez moją Foczkę usterką silnika. W Sosnowcu wyskoczył komunikat o usterce, obcieło obroty do 1500, i tak stoczyłem się na stację Shella (koło salonu Forda zresztą). Zgasiłem silnik, włączyłem ponownie - błędu nie było ale po przejechaniu kilku metrów pojawił się znowu. Tragedia, niedziela popołudnie, żona i 1.5roczne dziecko na pokładzie, do domu ze 170km. Mój "assistance" proponuje holowanie do najbliższego warsztatu i tyle. Tylko co można załatwić w niedzielę? Dzwonie do brata, jest szansa na lawetę ok godz. 22:00, potem jeszce powrót do domu... masakra. Wsadziłem żoną i dziecko w taxi i pociąg a sam rozpocząłem oczekiwanie. Postanowiłęm przeturlać się na dwójce do pobliskiego McD: odpalam, błędu nie ma, dojechałem do Mc, pomyślałem, że przy wjeździe na autostradę jest kolejny Mc więc może i tam mi się uda dojechać... dojechałem, podrapałem się po głowie i myśle: najwyżej brat będzie miał bliżej lawetą, do Gliwic albo do Opola może.... no i tak bez żadnych problemów dojechałem pod sam dom, rozpakowałem się i odebrałem dziewczyny z dworca
Od tamtej pory trzepnąłem jeszcze ok 500km i jak na razie ok. Nieniej jednak po podpięciu pod się z kompem mam następującą listę błędów:

P0202 Injector Circuit / Open - Cylinder 2
P1203 Cylinder #3 Injector Circuit Open/Shorted
U2023 Fault Received From External Node

Przed moim lipcowym wyjazdem nad morze chciałbym coś z tym zrobić. Moje pytanie:
- czy macie jakieś doświadczenia z tymi błędami?
- czy możecie mi polecić we Wrocławiu lub najbliższej okolicy jakiegoś diagnostę, fachowca? Zastanawiam się czy to tylko elektryka gdzieś zwariowała czy rzeczywiście wtryski wymagają wymiany/regeneracji.
- czy wtryski w moim silniku 1.8 TDCI można regenerować? jeżeli tak to gdzie najlepiej? i na jaką kwotę muszę się przygotować.
- co oznacza ten ostatni błąd?

Dodam, że Focus swoje już przejechał bo ma 197kkm.

Z góry dziękuję za odpowiedzi lub wskazówki gdzie szukać.

Pozdrawiam
/Romek

[cezarg1410]

To tak: poza tym jednorazowym incydentem masz jakiekolwiek inne objawy? Jakieś szarpanie, dymek, nieco gorsze odpalanie?
Niby te pierwsze dwa błędy oznaczają coś z wtryskami. Z kolei ten trzeci i z kodu U i z opisu mówi ni mniej ni więcej, a tyle, że wystąpił błąd w komunikacji między jakimiś modułami/urządzeniami - dokładne tłumaczenie to: błędna odpowiedź z zewnętrznego węzła.
Generalnie jeśli masz jakieś inne objawy to może rzeczywiście wtryski powoli umierają. Ale nie wydaje mi się. Ponoć te wtryski Siemensa w mk2 są całkiem niezłe. Możesz zawsze podjechać do jakiegoś serwisu Diesla na samą diagnostykę. Ze 2 stówy pewnie skasują, ale będziesz wiedział co i jak.
Jednak ja bym stawiał bardziej na fakt, że jak to określiłeś "elektryka zwariowała". Tak mi się wydaje. No chyba, że auto ma jakieś inne nawet delikatne objawy wtedy można gdybać.
Wtrysków siemensa z tego co wiem się nie regeneruje - można szukać używek z gwarancją, ale tu niestety zależy na co trafisz.
Ciężko podpowiedzieć coś konkretnego. Ja bym się skupił na tym czy nie masz innych objawów dot. pracy silnika i ewentualnie podjechał na diagnostykę wtrysków.
Chyba tyle

[mark_TDDI]

Jest to objaw konającego piezoelementu we wtryskiwaczu. Miałem to samo w focusie z końcówki 2008 roku z przebiegiem 63000 km i też na 2-gim cylindrze (dziwne - to juz kilka przypadków na forum z tym wtryskiwaczem 2-go cylindra....). Niestety wtryskiwacze są nienaprawialne.

[zetiksigrek]

Kolega doradził mi VAG Serwis na Tarnogajskiej. Podpieli się pod kompa i stwierdzili, że błędy sygnalizuje tylko cylinder 3. Niby dostali te same kody ale ich sprzęt, podobno "fordowski", inaczej je interpretuje (błędy nic nie mówią o cyl.2.).
Poza tym sprawdzili "elektrykę" i po wyczyszczeniu kilku skorodowanych mas i pomiarach wychodzi, że wszystko jest ok. Wszędzie te same, właściwe rezystancje. Chyba wtryskiwacz nr 3 robi jakieś zwarcie. Zleciłem im demontaż wtrysku trzeciegoi oddanie do analizy. Jak będę wiedział coś więcej to napiszę. Jak na razie współpraca z nimi układa się dobrze.

Aha, jak się okazało rzeczywiście mam wtryski Siemensa. Powiedzieli, że współpracują z Boschem w Pietrzykowicach który naprawia wtryski swoje i Siemensa. Delphi, podobno z braku części się nie naprawia. Trochę mnie to wszystko zastanawia, bo na ford.sklep.pl widziałem regenerowane wtryski Delphi.

Jeżeli piszę jakieś bzdury to mnie proszę poprawcie. Nie znam się w tym temacie i tak powtarzam co mi mechanior powie.

Pozdrawiam

[cezarg1410]

Delphi się naprawia te starsze - rzeczywiście był jakiś problem okresowy z brakiem części, ale generalnie są to wtryski jak najbardziej naprawialne.
Może mechanik mówił o nowszych Delphi, bo jak jest tam to nie wiem. Wtryski Boscha na pewno się naprawia. Siemensa, mimo że to bliźniak Boscha, wedle mojej wiedzy się nie naprawia, ale może jestem w błędzie.

[mark_TDDI]

Siemens jest nienaprawialny kolego. Jeżeli ktoś mówi o regeneracji, to zapewne ma na myśli mycie które niewiele daje, bo w tych wtryskach nie pada końcówka, tylko elektronika.

[zetiksigrek]

No i ten mechanior doszedł do tego samego wniosku Gdzieś nosił ten wtrysk w kilka miejsc i nikt mu nie był w stanie pomóc. Brak części, softu etc. Ostatecznie zapłaciłem 150zł i wiem tyle, że elektruka ok, wtrysk nie do końca. Auto jeździ a ja odczuwam wewnętrzne lęki

Generalnie widać, że wszystkie wtryski (i parę innych elementów) są skorodowane z zewnątrz, ktoś chyba kiedyś potraktował silnik jakąś chemią, aktywną pianą lub czymś podobnym. Auto jeździ a ja się zastanawiam czy to tylko wypadek przy pracy, czy też będą się sypać wtryski po kolei. Na razie szukam nowego wtrysku w jak najlepszej cenie i mam problem.

Moje wtryski mają oznaczenie: 4M5Q 9F593 AD.
Wg Pol-Motors numer części Forda to: 1355051

Nigdzie nie mogę znaleźć tych wtrysków, są za granicą albo aukcje na nie zakończyły się kilka miesięcy temu a sprzedający nie odpowiadają na maile.
Gra chyba warta świeczki bo nówki z Allegro to koszt ok 600-700zł a wtryski zarówno w Germazie jak i PolMotors kosztują po 1625zł.
W Intercars mi nie pomogli, nie mają.

Zastanawia mnie jedno: na aukcjach widze jeszcze wtryski Siemensa do 1.8 TDCI ale o numerze: 7T1Q 9F593 AB i nie mam pojęcia czy mogę taki włożyć do silnika?

Czy moglibyście mi Koledzy wskazać jakiś konkretny sklep z wtryskami? Bo jak na razie to albo ASO w 48h albo zagranica w bliżej nieokreślonym terminie.
Czy wtryski Siemensa się koduje, czy programują się same podczas jazdy?

Dzięki i pozdrawiam.

[mark_TDDI]

Wtryskiwacze trzeba zakodować. Polecam negocjacje z ASO. Zanim Ford Polska wziął na klatę naprawę mojego samochodu i pokrył koszty, negocjowałem z serwisem, bo myślałem że będę musiał za to płacić i zeszli mi z ceny do 1100 zł z wymianą przewodów i kodowaniem. Z tego co zasłyszałem, polecam zakup wtryskiwacza z pewnego źródła. Odpadają używki.
Niestety z tym jest jak z bombą zegarową. Ja zaraz po naprawie pozbyłem sie mojego samochodu, bo uznałem że posiadanie go jest niestety obarczone zbyt dużym ryzykiem na przyszłość. No i teraz jeżdżę starym i poczciwym TDI...