poziom oleju

[Sylwekgsxf]

mam pytanie, wynikające z czystej ciekawości
chodzi mi o poziom oleju w silniku, a dokładniej o ilość powyżej maksymalnej
co sie może stać jeżeli wleje załóżmy około 1 l oleju więcej niż powinno maksymalnie byc??


w motocyklach robi sie takie sztuczki w przypadku jeżdzenia na 1 kole, wtedy silnik ma
cały czas smarowanie i generalnie nic sie nie dzieje. w przypadku wlania za dużo za dużo
oleju - pluje w filtr powietrza.

jak to jest z samochodami???

[ogór-1]

Wydaje się ze wyrzucanie oleju do filtra powietrza czy tzw. odmą jest najmniejszym problemem przy nadmiernej ilości oleju w silniku , problem może być większy, bo w ten sposób istnieje możliwość uszkodzenia (przypalenia) pierścieni ,gładzi cylindra , zaworów, gniazd zaworów, jednym słowem całego Silnika.

[NeroN]

Mnie się wydaje,że przy takiej pojemniośći układu to 0,5-0,7 litra nie powinno zaszkodzić zbytnio...


A wogóle po co chcesz tyle lać

[Lukaszeczek]

Napisał Sylwekgsxf

co sie może stać jeżeli wleje załóżmy około 1 l oleju więcej niż powinno maksymalnie byc??

Zwiększysz ciśnienie w układzie i obrazowo to ujmując autko odwdzięczy ci się wyżygując olej wszelkimi możliwymi uszczelkami - np. uszczelniaczami wału korbowego. Analogicznie jak z tobą, gdy zjesz więcej niż możesz .
Ogólnie producent zaleca w fokach, by oleju przy zimnym silniku było pomiędzy dwoma kreskami na mierniku (przynajmniej tak jest w 1.8 ) - i tak trzeba zostawić. Olej nagrzewając się zwiększa swoją objętość, i nalanie go za dużo o 100ml może nie mieć żadnych przykrych skutków, ale 1 litr to zdecydowane przegięcie. Poza tym jest też teoria, że mniejsza ilość oleju w układzie zapewnia jego częstszą wymianę, a przez to lepiej studzi silnik.
Ogólnie - brak zalet i mija się z celem, a grozi małym remontem :P

[marekj]

Co gorsze jak silnik wyżyga ten olej razem z uszczelniaczami . A z tą mniejszą iloscią oleju i chłodzeniem to jakś bzdura. Przecież nadmiar oleju i tak jest w misce olejowej gdzie się trochę schładza. Czym go jest więcej tym dłużej tam jest, a więc jest chłodniejszy. Jeszcze nie słyszałem żeby zmiejszenie ilosci czynnika chłodzącego poprawiało chłodzenie.

[Lukaszeczek]

Napisał marekj

A z tą mniejszą iloscią oleju i chłodzeniem to jakś bzdura. Przecież nadmiar oleju i tak jest w misce olejowej gdzie się trochę schładza. Czym go jest więcej tym dłużej tam jest, a więc jest chłodniejszy. Jeszcze nie słyszałem żeby zmiejszenie ilosci czynnika chłodzącego poprawiało chłodzenie.

No ja się kiedyś nad tym zastanawiałem, i to nie taka bzdura. Nikt nie mówi o zostawieniu 1 litra oleju, ale o tym, co zaleca producent. I teraz śmiem twierdzić, że silnik będzie miał lepsze chłodzenie przy 4 (zalecane) litrach, niż przy 5 (nadmiar o 1 litr) - chodzi o to, że czynnik częściej "obiega" układ i ma cześciej okazję oddać temperaturę do otoczenia, np. w misce, czyli schłodzić się. Dana pompa, układ chłodzenia obliczana jest na konkretną wydajność - nic nie da, że nam olej będzie zalegał w misce, musi być jeszcze odpowiednio często wymieniany. To wszystko jest w odpowiednim celu "wyważone" i przeginanie w którą kolwiek ze stron, może się skonczyć przykro - za mało oleju gorozi zatarciem, za dużo - wypluciem oleju/uszczelniaczy i utartą ciśnienia, a co za tym idzie -> zatarciem silnika

[marekj]

Napisał Lukaszeczek

chodzi o to, że czynnik częściej "obiega" układ i ma cześciej okazję oddać temperaturę do otoczenia, np. w misce, czyli schłodzić się.

No własnie o to chodzi. Jak dana kropla oleju znajduje się akurat w misce to się schładza. Czym dłużej w niej będzie tym bardziej sie schłodzi. A będzie dłużej jak będzie wiecej oleju, bo wtedy pompa najpierws weźmie te krople które wpadły tam wczesniej . Jak oleju bedzie mało to nasza kropla od razu poleci do pompy a z niej do silnika gdzie się znowu zagrzeje.

Rzecz jasna mówimy o min i max ilosci oleju w/g producenta czyli pomiedzy kreskami na bagnecie. Jakiekolwiek odstępstwa moga byc szkodliwe.

A tak w ogóle to kwestia chłodzenia oleju w zwykłych silnikach bez chłodnicy oleju to raczej dyskusja akademicka, bo różnice są IMHO minimalne. Ale podyskutowac zawsze mozna

[Lukaszeczek]

Napisał marekj

A tak w ogóle to kwestia chłodzenia oleju w zwykłych silnikach bez chłodnicy oleju to raczej dyskusja akademicka, bo różnice są IMHO minimalne. Ale podyskutowac zawsze mozna

Też mi się tak wydaje - uogólnianie zawsze daje efekt taki, że jest to tylko dyskusja - bo dla mnie sprawa jest taka - czy szybciej schłodzisz 1l wody, czy 2l wody? A z drugiej strony - czy szybciej nagrzejesz 1l wody, czy 2l wody? Czyli szklanaka jest w połowie pełna czy w połowie pusta? Bez założenia konretnych warunków brzegowych, bez ustalenia pojemności zbiornika, pojemności cieplnej nośnika, długości obiegu, temperatury i jeszcze wielu innych czynników, możemy sobie długie zimowe wieczory przegadać i udowadniać kto ma rację

[marekj]

I tu masz rację - całe szczęście że butelka/puszka piwa ma przeważnie tą sama pojemność

[ogór-1]

Jedno jest pewne za mała czy za duża ilośc oleju w silniku niczemu dobremu nie służy , a co do butelki/puszki piwa to mysle że trafiłes 100% w sedno.