Witam. Od pewnego czasu mam problem z odpaleniem mojego fokusia
Dzieje się to zawsze po dłuższym postoju (po nocy lub po 8 godzinach w pracy). Problem z załapaniem bez dodania gazu lub jeśli przytrzymam go trochę na zapłonie odpala normalnie ale zaraz chce zgasnąć. Gdy chcę ruszyć, lub po prostu dodaję gazu strasznie słabo reaguje, jak by m,u czegoś brakowało albo miał by z 10 KM. Moje podejrzenia padają na filtr paliwa, czy to może być to? A może jednak pompa nie dobija ciśnienia, chociaż nie zauważyłem niczego niepokojącego w jej pracy. Jak samochód trochę pochodzi to później odpala od razu i bez problemowo chodzi, jedyny problem wtedy to wahania obrotów z czym walczę od pewnego czasu. Zaczął również gasnąć podczas przełączania na gaz. Rozgrzany nie ma problemów. Dzisiaj z rana gdy temperatura była dosyć niska było jeszcze gorzej, dodatkowo jak obroty były trochę niższe tak do 1000 rpm słychać było jakiś stukot. Fokuś nie długo będzie lądował u mechaniora na sprawdzenie ustawienia rozrządu i regulacja luzu zaworowego. Jeżeli to ważne, to jakieś 2 tys km temu wymienione były świece i przewody, a jakieś 2 tyg temu cewka zapłonowa. Jeżeli ktoś się z czymś takim kiedyś spotkał będę wdzięczny za sugestie bo już nie wiem od czego mam zaczynać.