[MK2] 1.6B Brak zapłonu na 3 cylindrze

[FFMK2]

Witam.

Mam swoją Foczkę coś około miesiąca. Wszystko na pozór niby ok. Poprzedni właściciel zrobił hamulce (tarcze i klocki nowe), oponki lato/zima, nowe świece NGK z kablami BOSH. I parę jeszcze innych pierdółek. Jednak czasami coś czuję... mianowicie szarpnięcie i czuć na wolnych obrotach co jakiś czas leciutkie drganie. Byłem na kompie. Błąd zapłonu na 3 cylindrze. Nie przepala dobrze paliwa na 3 garze, silnik zwiększa sobie dawkę paliwa i stąd czasami te falowanie. Tak brzmiała diagnoza diagnosty. Polecił mi wymianę świec z kablami bo wg niego to problem z zapłonem/iskrą/prądem. Problem w tym że te elementy są nowe. Wymieniłem 1 święcę. Tą z tego 3 cylindra. Nowa NGK. Jest to samo. Ponadto czasami ma dziwne akcje przy odpalaniu. Powiedzmy 50x odpali na dotyk a za 51 nie chce odpalić i łapie z 2-3 startu. Wg mnie dlatego, że zawory się akurat tak układają, że łapie z 3 (nie działającego prawidłowo). Przynajmniej mam taką nadzieję. Generalnie auto spisuje się OK poza tym mankamentem. Czuć delikatne falowanie, czasem szarpnie na zmianie niższych biegów i czasami przy odpalaniu łapie zawiechę. Nie wiem czy mam to jakieś znaczenie ale jeżdżę cały czas na BP ULITIMATE 98. Gazu nie ma i nie będzie. W sumie to nie wiem co mam zrobić... wymieniać w ciemno wszystkie świece z kablami? Patrzyłem po ciemku pod maskę i żadnego iskrzenia widać nie było. Miał ktoś podobnie? Wie ktoś jak pomóc? Będę wdzięczny bo mnie to denerwuje...

Ford Focus MK2, 2005, 1,6 100 KM, kombi