[FFI] Programowanie, adaptacja ECU

[Piotr_T]

Witam,
Meczy mnei problem adaptacji ECU po odlaczeniu akumulatora. Czytalem troche o tym na forum, szukalem w internecie, czytalem instrukcje auta i sa 3 opcje:
1) Nie robic nic - odpalic i jechac, miec to w d..e
2) Nie robic niz - odpalic i przejechac 10 mil (instrukcja FFI)
3) Odpalic i przeprowadzic wstepna procedure (x minut na jalowym, x minut na 1200rpm i potem cos jeszcze).
Meczy mnie to dlatego, bo moj focus ma takie glupawki zanim sie chociaz troszeczke podgrzeje: wyjezdzam z parkingu, zwalniam przed progiem zwalniajacym do minimum (mala predkosc), wciskam wczesniej sprzeglo i puszczam gaz, w tym momencie obroty jada w gore do 2000rpm czasem ciut wiecej, ale jak jest zimno to czasem mniej - generalnie to jak obserwuje to brak w tym logiki. Po przejechaniu 500m wszystko dziala normalnie, obroty nieznacznie podniesione (1000-1200) na postoju, a przy podjezdzaniu na luzie nic nie skacze powyzej 1200rpm.
Ja adaptowalem jednak kompa tak: odpalilem i stalem na luzie, az sie full rozgrzal (do startu wentylatora chlodnicy), potem 10 mil jazdy i finito. Efekt jest jak opisany ponizej, a IMHO to nawet jak jest bardzo zimny to podczas jazdy na luzie nie powinny mi obroty wzrastac ? Krokowy wydaje sie sprawny bo raczej na cieplym tez bym doswiaczal roznych glupot, na cieplym nie dzieje sie nic, obroty stabilne wszystko ladnie dziala.

[Greg]

Piotr_T, ja często mam rozładowany akumulator bądz brak go w aucie
ze względu np na mrozy. Wkładam aku , odpalam i jade

Pzdr.

[Piotr_T]

Greg, a masz taki efekt z jadacymi (powoli - to nie jest nagly skok) obrotami jak sie np. dotaczasz do progu zwalniajacego na BARDZO zimnym silniku ? Mnie to troche wnerwia bo zadne moje auto tak nie mialo i sadze, ze i tutaj nie powinno tak byc, tylko co jest za to odpowiedzialne to nie wiem... Jak sie zatrzymam to obroty spadaja do jalowych (czyli na bardzo zimnym silniku do okolo tysiaca), ale jezeli tylko sie tocze...

[Greg]

Piotr_T, ja ze względu na kilka zmian w silniku
mam inne obroty, reakcje niż w serii.

Pzdr.

[moons]

Piotr_T, zastosować punkt 1. Nigdy w życiu stylem jazdy nie zaprogramujesz ECU. Jedynie przez przeprogramowanie można tam cokolwiek zmienić a tak to tylko to co fabryka tam wstawiła. To co opisujesz jest jakąś inną wadą, niestety nie potrafię Ci podpowiedzieć co to mogło by być.
Pozdrawiam

[grzybek]

Olej temat, ja po ładowaniu aku odpalam i jadę - programuję tylko szyby

[MisiekT]

po resecie ECU dostosuje sie niezaleznie od czego czy stoisz czy jedziesz...
dla spokoju zwykle najpierw zostawiam na 3-4 minuty na luzie, ale pozniej normalna jazda...

[Piotr_T]

Wynika z tego, ze nie ma jakiejs "fabrycznej metody" - po czesci szkoda. To o tych x minutach na luzie i x minutach na 1200rpm to znalazlem w "sam naprawiam" Haynesa, nie wiem skad oni to maja. U mnie jeszcze jest tak, ze ten efekt jadacych w gore obrotow zanika gdy jest dosyc zimno - dzis bylo chyba okolo 0*C i w zasadzie auto jechalo tak jak sie tego oczekuje. Nie wiem juz kurna co to moze byc, MAF ?

[Postman]

Przepraszam ze odgrzeje stary temat ale nie znalazłem nic podobnego.

Mój problem polega na tym, ze po wymianie akumulatora silnik nie chce odpalić na wolnych obrotach. Pierwsze odpalenie wykonał prawidłowo ale nie wiedziałem ze trzeba przeprowadzić adaptacje i po chwili go zgasiłem. Przy kolejnym odpaleniu nie odpalił na wolnych obrotach. Po dodaniu gazu odpala ale po puszczeniu gaśnie.

Próbowałem potrzymać go na 800-1000 obrotów podtrzymując obroty gazem ale to nic nie dało, silnik nadal gaśnie po puszczeniu gazu.

Co robić?? Aktualnie lecę do pracy ale po drodze odepnę aku to sobie postoi cały dzien. Może odpali jak wrócę??

Jeśli jest podobny temat (ja nie znalazłem) to proszę o scalenie.

[si3wc4]

Ja problem z gasnącym silnikiem na wolnych obrotach rozwiązałem czyszcząc silniczek krokowy. Prawdopodobnie komputer zapamiętał sobie parametry i jakoś sobie tak działał na zabrudzonym a po odpięciu aku się zresetował.
Odłącz akumulator, wyczyść silniczek krokowy preparatem do przepustnic i pędzelkiem (swoją drogą przepustnicę też warto raz w roku wyczyścić). Tylko pamiętaj żeby sobie go trochę otworzyć i wtedy dokładnie oczyścić.
Potem podłącz aku i uruchom silnik. Ja nie stosuję nigdy żadnej procedury. Po prostu jadę do roboty i po 15-20 km sprawdzam ForScanem czy komputer zgłosił zakończenie diagnostyki pokładowej czy jakoś tak.

Wysłane z mojego Mi 9T Pro przy użyciu Tapatalka