A mnie ciekawi jeden aspekt tej sprawy. Czy jechanie z załączoną turbiną zmniejsza zużycie paliwa?
Nasunęło mi się to po przeczytaniu parametrów silnika po tuningu elektronicznym. Wtedy w większości przypadków macherzy podają spadek spalania o 5% czy nawet 10%. Wynika to (i ja to rozumiem) z większej sprawności uzyskanej przy większym ciśnieniu doładowania. Więc jest pytanie czy lepiej się opłaca jechać 1700 obrotów na 5tym biegu czy 1900 obrotów (w kwestii spalania oczywiście). A czy ktoś z was wie jakie jest ciśnienie bez i z sprężarką? Zdaje się że różnica jest spora bo jak w serwisie czasem słyszałem opis objawów zepsutej sprężarki to wynikało że nie dało się jechać (olbrzymi spadek mocy).
Ja akurat jestem zwolennikiem jazdy "na kropelce" i wyniki poniżej 5 litrów mam osiągnięte (trasa, około 97km/h czyli 105 na liczniku). Niestety po mieście krótkie trasy jeżdżę najczęściej i mi wychodzi koło 8 litrów.
__________________
pozdrawiam Cię [you:7573f3024c], jarry
|