[MK2] Hamowanie, bicie, powyżej 110

maureliusz · 28-09-09, 23:15

Witam!
Powoli, powoli doprowadzam Focusika do porządku - może nie braknie mi sił

Po wymianie opon, wymianie łożyska i zlikwidowaniu bicia z tym związanego powstał nowy temat. Teraz zauważyłem (bo wkońcu nie boje się jeździć szybciej

), że podczas hamowania mam bicie na kierownicy, ale nie takie normalne, bo:
1. Bicie czuć zwłaszcza w zakręcie. Na prostej też, ale nie tak bardzo.
2. Bicie to pojawia się przy prędkościach > 110km/h

Wszystko wskazuje na to, że tarcze są jakieś leciwe i wymiękają przy takiej prędkości, ale to dziwne, bo wszystko oryginał MOTORCRAFTa. Zastanawiam się jeszcze nad dokładnym czyszczeniem piast, ale wątpię w taki zabieg. Tarcze mają dopiero drugi komplet klocków i naprawdę są prawie jak nowe.
Może ktoś przerabiał taki temat.

28-09-09, 23:15	#1
maureliusz Turysta Zarejestrowany: Jan 2009 Skąd: Kraków i okolice Ford Focus II kombi 1.6 DuraTorq TDCi 109KM manual grudzień 2005 KMY powiat myślenicki (Myślenice) Postów: 36	Hamowanie, bicie, powyżej 110 Witam! Powoli, powoli doprowadzam Focusika do porządku - może nie braknie mi sił Po wymianie opon, wymianie łożyska i zlikwidowaniu bicia z tym związanego powstał nowy temat. Teraz zauważyłem (bo wkońcu nie boje się jeździć szybciej ), że podczas hamowania mam bicie na kierownicy, ale nie takie normalne, bo: 1. Bicie czuć zwłaszcza w zakręcie. Na prostej też, ale nie tak bardzo. 2. Bicie to pojawia się przy prędkościach > 110km/h Wszystko wskazuje na to, że tarcze są jakieś leciwe i wymiękają przy takiej prędkości, ale to dziwne, bo wszystko oryginał MOTORCRAFTa. Zastanawiam się jeszcze nad dokładnym czyszczeniem piast, ale wątpię w taki zabieg. Tarcze mają dopiero drugi komplet klocków i naprawdę są prawie jak nowe. Może ktoś przerabiał taki temat.