[MK1] wyrobiona tulejka miedziana tylnego zacisku(mechanizm ręcznego,tarcze))

[siekierra]

Witam.

cieknie mi prawy tylny zacisk pod cięgnem ręcznego, oczywiście rozebrałem przeczyściłem chociaż nie bardzo było czego bo zacisk w środku czysty jak złoto, nowe gumeczki skręciłem i bach... leje dalej, ale teraz dla odmiany tylko jak się użyje ręcznego wyleje się trochę i dalej jest ok. Rozebrałem go ponownie celem głębszego rozpoznania problemu i zauważyłem że z tyłu zacisku, w miejscu otworu na gwintowany trzpień mechanizmu ręcznego jest miedziana czy tam mosiężna tulejka w której sobie siedzi ten trzpień i ona zdaje się mieć dosyć spory luz przez co przy zaciąganiu ręcznego ukosuje ten trzpień i oring który na nim siedzi zaczyna przepuszczać.

A teraz pytanie właściwe: spotkał sie już ktoś z czymś takim? ew. czy da sie jakoś dotoczyć i wymienić tą tulejkę?

A może się mylę i problem w czym innym tkwi?

Poradźcie bo bez ręcznego trudno jeździć a ja już gorączki dostaję przez ten zacisk