[MK1] 1.8 TDDI Nie odpala

[kardan10]

Przegrzebalem forum, ale odpowiedzi nie znalazlem.

1.8 tddi

Problem nastepujacy. Auto z reguly pali na dotyk. Wczesie jazdy ani na postkoju nie ma z nim zadnych problemow. Zadne kontrolki ''zle'' kontrolki sie nie swieca.

Pierwsze klopoty pojawily sie okolo tygodnia po wymianie filtra paliwa. Bylo to w listopadzie. Auto najpierwsz ciezko palilo, a pozniej wgl nie zapalilo. Natomiast u mechanika z mala pomoca Plack'a auto zapalilo odrazu i chodzilo pieknie.

Drugi klopot byl taki sam po jakims czasie. Auto odpalilo rano w wilgotny dzien i po chwili zgaslo samo. Okazalo sie, ze filtr paliwa mial jakas wade. Wymienilem. Odpalil i latal bez problemu.

Niestety w poniedzialek w tym tygodniu rano odpalilem Foczke w mroz - 10 stopni. Ladnie chodzil i za 2 - 3 minuty sam zgasl. I koniec! Zero odzewu. Pojechal wiec do mechanika. Ten wymienil filtr paliwa na orginalny i zalozyl nowe przelewy na wtryskiwaczach. Odebralem wiec auto we wtorek. Jezdzilem i wieczorekiem postawilem go pod domem z nadzieja, ze rano odpali.

Odpalil, ale na 2 minuty i znowu sam zgasl i znowu nie chce odpali. Dodam, ze mroz jest okolo - 12 stopni.

Tankowane na Shell i Lukoil (polskie paliwo). Na cieplym chodzi pieknie. Na zimnym tez, ale jak odpali.

POMOCY!