Rozbieranie skrzyni biegów

[arturro]

Witam wszystkich,
mam pytanko czy ktoś z was rozbierał [w serwisie rzecz jasna] skrzynie do foki. Wg. opinni mniej i bardziej zaprzyjaźnionych macheanków po takim "zabiegu" skrzynia już nigdy nie pracuje jak trzeba. Sęk w tym że moja teraz nie pracuje jak trzeba i wg. opinni ASO coś w środku szlag trafił. Zeby sprawdzić co trzeba rozebrać . Jeździć autem się da ale lewarek chodzi ciężko i czasem 5 wyrzuci z chrobotem. W każdym razie do ideału daleko. Czy myslicie że rozbiórka skrzyni, wymiana wadliwych podzespołów i złożenia na nowo jest ryzykowne z punktu widzenia użytkowania auta jeszcze przez rok czy dwa?
Prosze o opinie bo to niełatwa decyzja, mimo że w ASO dadzą gwarancje to jeździć tam co chwilę ze skrzynią mi się nie uśmiecha.

Ps. Może ktoś zna namiar na jakiegoś super speca od skrzyń czy fordów z okolic Tarnowa lub Krakowa który podjął by się takiej roboty?

dzieki z góry za info!

[mpiasek]

Cześć
Nie znam odpowiedzi na Twoje pytania - ale zanim bym komuś dał ruszyć skrzynię to najpierw bym wymienił w niej olej - nawet jeśli serwis twierdzi że sie nie wymienia (nie wiem jak w twoim przypadku - no ale wszystko się zużywa a olej w skrzyni wieczny nie jest).
Jak pytałem o wymianę ostatnio u majstra co tylko fordy robi to mówił że w okolicach przebiegu 200kkm warto by już wymienić - wcześniej raczej nie występuje taka potrzeba...
W kilku przypadkach gdy ktoś miał podobne problemy ze skrzynią wymiana oleju pomagała (niekoniecznie Ford).
Inna sprawa, że skrzynie w Fordach nie mają opini sprawnie działajacych gdzie biegi wchodzą z łatwościa.... Sam rozważałem zmianę oleju (mam 130kkm) ale jak na razie mi to odradzali - a biegi chodzą tak sobie (od kąd pamiętam) - szczególnie zimą.
Pozdrawiam

[pinio_tdci]

Jak rozloza i zloza skrzynie partacze, to faktycznie nie bedzie chodzic jak powinna

ale ogolnie rzecz biorac, to chlopcy sie albo nie znaja, albo boja roboty bo sie bardziej skomplikowane skrzynie rozbieralo/naprawialo/skladalo i przewaznie dzialaly lepiej niz przed zabiegiem

Tak, ze poszukaj dobrego mechanika (czyli z duzym doswiadczeniem), niech rozbierze, wymieni synhronizatory i/lub lozyska (jak padaja), ew. zebatki/wybieraki (ale to malo prawdopodobne) i jak dobrze zlozy (za wielkiej filofozii w tym nie ma :P ) to powinna chodzic jak nowka

A tak w temacie, to po rozmowach z moich kumplem, ktory pracuje w biurze konstruktorskim w Daimlerze Chryslerze (czyli mercu ), zostalem ostatecznie przekonany, zeby nigdy wiecej nie kupowac samochodu z reczna skrzynia
Nastepna fura bedzie przelaczac biegi planetarnie (i automatycznie), bez straty transmisji momentu obrotowego

Niestety, raczej wykluczy to kontynuacje mojej przygody z fordem chyba, ze cos 'wprowadza'?

[arturro]

Dzieki za info Waszmościom.
Może faktycznie "Nie taki diabeł straszny.." tylko trzeba mieć dobrego speca na podorędziu.
Ps. Special thanks to pinio_tdci za kawałek ciekawej lektury.
pozdrófka

[moon]

Wracajac do tematu glownego to moje zdanie jest takie ze skrzyni biegow poprostu nie oplaca sie naprawiac. Wystarczy rozejrzec sie na allegro. Skrzynie mozna kupic juz za 600 PLN. Gorsze jest to ze nie wystarczy rozlozyc i zlozyc ale trzeba tez wymienic to co sie zepsulo. A skad to wziasc? Z innej skrzyni? Trzeba ja miec. Wydaje mi sie ze koszty tej naprawy przekroczyly by koszt uzywanej skrzyni.
Inna sprawa ze kupowanie uzywanej skrzyni to ryzyko. Nie wiadomo ile pojezdzi...
Uwazam, ze jak sie umie to skrzynie mozna rozlozyc i zlozyc bez ryzyka, ze padnie. Widocznie ASO o ktorym mowisz albo nie chce albo nie "umi" albo nie chcialo Ci powiedziec "kup Pan uzywke".
Rozumiem ze cala powyzsza historia dotyczy samochodu po gwarancji? Jesli byloby to auto na gwarancji to mowisz ze ma dzialac i huk Cie obchodzi jak oni to zrobia.

[NeroN]

Jak coś to mam taką skrzykę do opchnięcia (rozwalony synchronizator 2 i padający 3 biegu )

[arturro]

Napisał moon

Uwazam, ze jak sie umie to skrzynie mozna rozlozyc i zlozyc bez ryzyka, ze padnie. Widocznie ASO o ktorym mowisz albo nie chce albo nie "umi" albo nie chcialo Ci powiedziec "kup Pan uzywke".

Rzecz w tym że ASO mówi że lepiej kupić używkę bo wyjdzie taniej i jeśli kupi się pewną skrzynie to nie ma obaw że coś się rozleci!

Napisał moon

Rozumiem ze cala powyzsza historia dotyczy samochodu po gwarancji?

Foka rocznik 99 więc nie ma mowy o gwarancji niestety.

Po tych opiniach chyba podejmę decyzję o zakupie skrzyni do wymiany. Niekoniecznie z allegro bo pewności nie ma nigdy.

pozdro

[gRuHa]

Napisał arturro

Po tych opiniach chyba podejmę decyzję o zakupie skrzyni do wymiany.

chyba najrozsądniej...

[arturro]

No i stało się, skrzynie używkę znalazłem w dobrej cenie, wczoraj autko oebrałem z warsztatu i.......... miodzio! Chodzi jak trzeba i mam nadzieje że pochodzi dłuuugo. Nie skusiłem się na zakup na allegro lecz od sprawdzonego dostawcy części używanych. Co prawda koszt wzrósł o ok 200 pln ale wolałem mieć pewność że to co dostanę będzie ok. W końcu ze skrzynią nie ma żartów

pozdrófka for all!