[MK1] Półoś

mfac · 10-11-09, 11:51

Witam
Trochę skaleczyłem swoją foczkę

Auto mam od jakichś 4 mcy, a że 6 latek i 86 tysi na karku, więc pomału likwiduję źródła stuków wszelakich. W zeszłą sobotę padło na łączniki stabilizatora-niby prościzna, ale od nowego nie były ruszane. Po pierwszych interwencjach grzechotką i kluczem płaskim nakrętki zrobiły się lekko okrągłe...cóż, więc bosh do ręki, osłona tarczy precz, jeszcze tylko ze śmietnika wyciągnąłem najmniejszą tarczę jaka tylko była w stanie ciąć, i ze stomatologiczną precyzją zabrałem się do ekstrakcji wspomnianych łączników. No i pech chiał, że zajechałem tarczą w półoś

Wcięcie nie głębokie, raczej przeszlifowałem bokiem tarczy - powstał taki ślad, może 0,5 mm głebokości...
Czy orientujecie się jakie grube ścianki ma lewa półoś, i czy mocno skróciłem jej żywot?

10-11-09, 11:51	#1
mfac Turysta Zarejestrowany: Sep 2009 Ford Focus I sedan 1.6 Zetec 100KM manual 2003 Postów: 28	Półoś Witam Trochę skaleczyłem swoją foczkę Auto mam od jakichś 4 mcy, a że 6 latek i 86 tysi na karku, więc pomału likwiduję źródła stuków wszelakich. W zeszłą sobotę padło na łączniki stabilizatora-niby prościzna, ale od nowego nie były ruszane. Po pierwszych interwencjach grzechotką i kluczem płaskim nakrętki zrobiły się lekko okrągłe...cóż, więc bosh do ręki, osłona tarczy precz, jeszcze tylko ze śmietnika wyciągnąłem najmniejszą tarczę jaka tylko była w stanie ciąć, i ze stomatologiczną precyzją zabrałem się do ekstrakcji wspomnianych łączników. No i pech chiał, że zajechałem tarczą w półoś Wcięcie nie głębokie, raczej przeszlifowałem bokiem tarczy - powstał taki ślad, może 0,5 mm głebokości... Czy orientujecie się jakie grube ścianki ma lewa półoś, i czy mocno skróciłem jej żywot?